Już nie musicie pytać: Sobel, co powtarzała ci mama?
W singlu Mama Powtarzała Sobel ponownie zaskoczył autorskim podejściem do składania melodii i konstruowania piosenek.
Mama Powtarzała to trzeci w tym roku utwór, który Sobel przygotował w ramach promocji nadchodzącego albumu. Tym razem artysta uderzył w sentymentalne, poważne tony. Za patetyczny, niemal filmowy podkład odpowiada Deemz. Numerowi towarzyszy teledysk wyreżyserowany przez Michała Mazurka oraz gospodarza.
Wpadajcie na jesienną trasę Sobla!
Sentymentalny klip
Jak możemy przeczytać w opisie: Klip został nakręcony w rodzinnym mieście z udziałem najbliższej rodziny, przyjaciół oraz znajomych. Każda z miejscówek ujętych w teledysku ma specjalne znaczenie i miejsce w sercu Sobla. Już niebawem wesele, na które wszyscy jesteście zaproszeni! O jakie wesele chodzi? Możemy się tylko domyślać. Jak jednak widać, nadchodząca premiera będzie miała dużo symboliki związanej z życiem rodzinnym i miłosnym.
Eksperymenty z brzmieniem
Artysta ma duży wachlarz możliwości wokalnych, z czego ochoczo korzysta. Ciężko znaleźć punkt wspólny w opublikowanych dotąd utworach. Znajdziemy w nich tyle samo śpiewu, co i regularnego rapowania. Sobel nie stroni też od autotune’a, jak i organicznego, niewzmacnianego technologicznie śpiewu.
Ponadto konstrukcja kawałka jest dość niekonwencjonalna. Po dwóch zwrotkach i refrenach otrzymujemy dopieszczone produkcyjnie outro, na końcu którego słyszymy nawet luźny follow-up do Maty.
Duży nacisk położono również na chór, który w połączeniu z twórcą dodał kolejną, dotąd nieznaną nam wariację muzyczną. Co więcej, warto zauważyć, że jest to zakręcenie się wokół ostatniego trendu. W tegorocznym polskim rapie często słyszymy rozmaite chóry. Stało się tak u Szpaka w Plastrze, u Otsochodzi w Piegach czy w singlu Kubiego Producenta (również ze Szpakiem). I z tego biorą się hity!
