Czytasz teraz
Święto sound designu, czyli 3 powody, dla których warto zjawić się na Soundedit
Opinie

Święto sound designu, czyli 3 powody, dla których warto zjawić się na Soundedit

Katarzyna Nosowska, mat. promocyjne

Festiwal Soundedit od dziesięciu lat odbywa się w Łodzi, gdzie każdego roku przyciąga całą masę utalentowanych producentów muzycznych. To właśnie oni są głównymi bohaterami tego wyjątkowego wydarzenia, które rozpoczyna się już 22 października.

Projektowanie dźwięku, czyli tzw. sound design, to zdecydowanie sztuka. Jednak często producenci muzyczni, skupieni na swoim kreatywnym warsztacie, pozostają w cieniu wielkich gwiazd, z którymi współpracują. Dzięki Międzynarodowemu Festiwalowi Producentów Muzycznych Soundedit w Łodzi możemy zgłębiać tajniki ich pracy, biorąc udział w dyskusjach, warsztatach i koncertach. Łódzkie wydarzenie jest okazją, by amatorzy spotkali się z profesjonalistami – i to przez wielkie „P” – a dzieje się to w niezwykle przyjemnej atmosferze i z całą masą wydarzeń towarzyszących. Nie przedłużając – sprawdźmy, co czyni Soundedit tak wyjątkowym.

Po pierwsze – wyjątkowe spotkania z twórcami

Przez lata działalności festiwalu, gościł on cała masę artystów światowej sławy – lista jest naprawdę długa. Wymienić można chociażby Paula McCartneya i basistę zespołu Killing Joke – Martina „Youth” Glovera, Karla Bartosa, czyli współtwórcę zespołu Kraftwerk, który do Łodzi przyjechał sześć lat temu, czy współzałożyciela The Velvet Underground, Johna Cale’a. A to nie wszyscy – na Soundedit mogliśmy zobaczyć znanego jako Flood, producenta U2, Nine Inch Nails i Depeche Mode, natomiast Brian Eno w 2016 roku powitany został długimi owacjami na stojąco.

Szczegółowy program festiwalu znajdziecie tutaj!

Po drugie – renoma Soundedit

Tego rodzaju festiwale nie są chlebem powszednim, ponieważ producenci muzyczni zawsze pozostają raczej w tle i nie mają parcia na szkło. Soundedit pozwala im wyjść z cienia, opowiedzieć o swojej pracy i zainspirować amatorów, którzy jeszcze nie mają na swoim koncie współpracy ze światowej sławy muzykami. Wymienione przez nas wcześniej nazwiska świadczą o renomie Soundedit jako wydarzenia na skalę ogólnoświatową. W całej historii festiwalu przyznano aż trzydzieści nagród Człowieka ze Złotym Uchem, które trafiają w ręce wybitnych producentów, co odbija się szerokim echem w zagranicznych mediach muzycznych.

Zobacz również

Roger Eno, brat Briana Eno, wystąpi na tegorocznej edycji Soundedit.

Po trzecie – koncerty, wystawy i inne wydarzenia towarzyszące

To kolejny, bardzo mocny punkt całego przedsięwzięcia – w ramach festiwalu Soundedit odbyły się dziesiątki obleganych warsztatów i spotkań, które miały nie tylko wymiar towarzyski, ale i edukacyjny. W tym roku z powodu pandemii wszystkie zaplanowane spotkania odbędą się online. W programie znajdziemy takie punkty jak spotkanie Za cicho? Za głośno? Jak na wrażenie głośności wpływają procesory dynamiki, aranżacja, poziomy i psychoakustyka, prowadzone przez dr Magdalenę Piotrowską, czy Mix i mastering utworu „Nigdy więcej” – Marina ft. Young Igi – case study z Marekiem Walaszkiem. Czekają nas także specjalne wystawy w trzech łódzkich przestrzeniach – Soundpictures, czyli pokaz prac artystów wizualnych związanych ze światem muzyki, przegląd twórczości Martyna Goddarda, który tworzył okładki płyt takich gwiazd jak Blondie czy The Cure, oraz Łódź Noir, czyli pokaz serii portretów łódzkich muzyków autorstwa Wojtka Bryndela. Wisienką na torcie będą oczywisćie koncerty! Wśród zaproszonych na festiwal wokalistów są m.in. Katarzyna Nosowska czy Krzysztof Zalewski. Nuda w przypadku tej kilkudniowej imprezy jest niemożliwa.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony