Taylor Swift wystąpi podczas Super Bowl 2026? Wiele na to wskazuje
Królowa współczesnego popu dopiero co zapowiedziała nowy album, a jej słuchacze już spekulują, że wkrótce czeka ją kolejny przełom. Czyżby to ona miała uświetnić swoją obecnością najważniejsze sportowe wydarzenie w roku w Stanach Zjednoczonych?
Taylor Swift i jej The Life of a Showgirl era
Słuchacze Tay pewnie to już doskonale wiedzą, ale gwoli kronikarskiej ścisłości przypomnijmy. Na początku sierpnia artystka zapowiedziała 12. studyjny album w karierze, czyli The Life of a Showgirl. Do ogłoszenia doszło w specjalnym odcinku sportowego podcastu New Heights, którego wraz z bratem Jasonem prowadzi partner wokalistki, Travis Kelce. Od tamtego momentu temat gwiazdy nie cichnie. Szybko pojawiły się także spekulacje, jakoby Swift miała wystąpić podczas Super Bowl 2026 – finałowego meczu o mistrzostwo ligi futbolu amerykańskiego NFL. 60. takie spotkanie odbędzie się 8 lutego na stadionie Levi’s Stadium w Santa Clarze.
Taylor na Super Bowl 2026: Co na to wskazuje?
Plotki o Taylor występującej na Super Bowl pojawiają się średnio co roku, na chwilę przed faktycznym ogłoszeniem artysty, do którego będzie należeć legendarne halftime show. Nigdy nie miały jednak w sobie nic z prawdy. W lutym swoim występem zachwycił Kendrick Lamar z SZA u boku. Wcześniej podczas przerw na stadionach grali między innymi Rihanna, Jennifer Lopez z Shakirą, Eminem czy Katy Perry.
Tym razem poszlak jest jednak nieco więcej. Podczas wspomnianej rozmowy w New Heights z ust Swift wyjątkowo często padała liczba 47. Jako że piosenkarka jest znana z ukrytych przekazów, fani szybko odnotowali, że jej 47. występ podczas The Eras Tour miał miejsce właśnie w Levi’s Stadium w Kalifornii, gdzie odbędzie się również przyszłoroczny finał Super Bowl. Artystka sama wspominała także kilka razy o ważnym dla Amerykanów wydarzeniu i podkreślała, jak bardzo uwielbia sport. Możliwe, że zrobiła to tylko ze względu na przywiązanie do swojego partnera, ale rozumiemy, skąd biorą się spekulacje słuchaczy.
Współpracował z Justinem Bieberem, Charli XCX i Bon Iver. Dlaczego warto poznać bliżej Dijona?
Kolejny element do układanki wstawiła marka Levi’s, która widnieje w nazwie wspomnianego obiektu. Krótko po zapowiedzi albumu The Life of a Showgirl firma wstawiła rolkę w mediach społecznościowych. Filmik przedstawiający przyszywanie błyszczącej pomarańczowej metki do kieszeni dżinsów został podpisany hasłem subtelna zmiana na wielki dzień. Gdzie w tym wszystkim Taylor? Ano era The Life of a Showgirl jest skąpana właśnie w oranżach.
Super Bowl 2026: Kto jeszcze mógłby wystąpić w przerwie meczu?
Jakiś czas temu faworytką bukmacherów wśród artystów, którzy mogliby wystąpić podczas Super Bowl 2026, była Miley Cyrus. Kolejną postacią, o której mówi się głośno, jest Dua Lipa. Byłby to zapewne wybór prostszy dla NFL, bo piosenkarka praktycznie nie budzi żadnych kontrowersji, a jest lubiana przez słuchaczy na całym świecie.
Wśród potencjalnych nazwisk padają również Chappell Roan, Post Malone, Jay-Z, Sabrina Carpenter czy Bad Bunny. Na anons headlinera halftime show musimy jednak jeszcze trochę poczekać. Tegoroczny koncert Kendricka ogłoszono bowiem dopiero w styczniu.
