Wszyscy lubimy końcoworoczne podsumowania. A 2020 z pewnością zapisze się w historii jako rok wyjątkowy. Dlatego postanowiliśmy podpytać ludzi kultury, co przyniosło im mijające 12 miesięcy i na co czekają w 2021. Tym razem na nasze pytania odpowiedział kolektyw artystycznyTurnus.
Kolektyw Turnus działa od początku 2020 roku. “To grupa, która okres pobytu na wczasach próbuje wydłużyć do nieskończoności”, jak czytamy na ich profilu na Facebooku. A wydłużają go za pomocą łączonych z eventami muzycznymi wystaw fotograficznych i wydawnictw. Z każdej imprezy pozostają wakacyjne wspomnienia w formie pocztówek. Do tej pory kolektyw zabierał nas w podróż w okresie kanikuły a dziś, póki czekamy jeszcze na gorętsze dni, ich działalność możecie obserwować m.in. na Instagramie. Sprawdźcie, na co czeka Turnus w 2021 roku i jak podsumowuje ten miniony.
Czy odkryłyście jakąś nową pasję/hobby w 2020?
Nową pasją w 2020 okazało się prowadzenie i rozwijanie Turnusu, który powstał w styczniu i działa do dziś. To nowe hobby stało się dla nas bardzo zajmujące i satysfakcjonujące. Turnusik sprawił, że w 2020 poznałyśmy i mogłyśmy współpracować z mnóstwem wspaniałych osób.
Co najprzyjemniejszego przydarzyło się Wam w 2020 roku?
Wakacje, chociaż prawie całe spędziłyśmy w mieście, upłynęły na wspólnym przygotowywaniu wydarzeń i niespodziewanej zabawie.
Impreza Turnusu w Orbicie Słońca, źródło: dzięki uprzejmości kolektywu Turnus
Czego najbardziej brakowało Wam przez mijający rok?
Brakowało swobody w planowaniu czegokolwiek i beztroski. Tak czy inaczej, nie wspominamy tego roku bardzo negatywnie, ponieważ wydarzyło się w nim wiele nowych rzeczy.
Najlepsze wspomnienie z koncertu/imprezy/wydarzenia kulturalnego?
Możemy nie być obiektywne, ponieważ odpowiadamy wspólnie jako całość Turnusu i wspomnienie, które przychodzi nam do głowy, to pierwsza impreza Turnusu, kiedy 2020 rok dopiero się zaczynał, przyszło mnóstwo osób, tańczyłyśmy i myśłałyśmy o tym, że dałyśmy radę i że chcemy działać dalej.
Na co macie nadzieję w 2021?
Nie mamy wielkich oczekiwań, ani postanowień, chciałybyśmy, aby wszystko szło własnym tempem. Oby dni były dłuższe, słońce pojawiało się częściej i wszędzie było zielono, ale to już za chwilę. Mamy też nadzieję, że w tym nowym roku każdemu wydarzy się dużo dobrego i jeżeli czytasz to właśnie teraz i przeczytasz jeszcze raz, to Twoje marzenie spełni się już niebawem!
Uściski!
