Urodzaj zwiastunów. „Indiana Jones” i inne blockbustery w natarciu
W nadchodzącym roku najwyraźniej czekają nas cotygodniowe wycieczki do kina. Trzy kultowe franczyzy rozszerzą się o kolejne nowości. Na dużym ekranie zobaczymy Harrisona Forda, Anthony’ego Ramosa i Chrisa Pratta.
Za każdym z filmów, które zapowiedziano oficjalnymi zwiastunami na brazylijskim konwencie CCXP22, stoją milionowe budżety, aktorskie gwiazdy międzynarodowego formatu i całe machiny promocyjne. Czekają na nie setki tysięcy widzów z całego świata, zwłaszcza że w jednym przypadku mowa o naprawdę dużym comebacku. Obejrzyjcie wszystkie zajawki i zanotujcie daty premier w kalendarzu. 2023 rok jawi się jako czas blockbusterów – i tych przygodowych, i rozgrywających się w przestrzeni pozaziemskiej.
W nadchodzących miesiącach czekamy również na historię „kokainowego misia”. Uwaga: film oparto na faktach!
Strażnicy Galaktyki vol. 3
data premiery: 5 maja
Przebieżkę po zajawkach rozpoczynamy od mocnego uderzenia ze strony Marvela. Przyszłorocznym filmem reżyser James Gunn domyka trylogię o Strażnikach Galaktyki. Fabuła znów skoncentruje się na losach Petera Quilla – pół-człowieka, pół-Spartola, w którego wciela się Chris Pratt. Bohater nadal nie potrafi przeboleć straty Gamory, a jednocześnie czekają na niego kolejne wyzwania. Jeśli kolejna misja zakończy się niepowodzeniem, przyszłość całej drużyny będzie zagrożona. W blockbusterze stanowiącym część lubianego uniwersum poza Prattem wystąpią także m.in. Zoe Saldaña, Dave Bautista oraz Karen Gillan. Protagonistą ważnym dla przebiegu całej fabuły okaże się Adam Warlock (w tej roli debiutujący w MCU Will Poulter) – wszechmocna, humanoidalna istota. Niegdyś złoczyńca, dziś – parafrazując hasło z innego sci-fi – stoi po dobrej stronie mocy.
Transformers: Przebudzenie bestii
data premiery: 9 czerwca
Steven Caple Jr. wcześniej wyreżyserował serial dokumentalny Rapture poświęcony hip-hopowi oraz Creed II. Teraz wkracza do kultowego świata zbudowanego przez Michaela Baya i wszystko wskazuje na to, że nie poległ na tym wyzwaniu. Amerykanin nie zawiedzie tych, którzy przyzwyczaili się do gargantuicznych potworów, zwrotów akcji i efektownych walk. Jednocześnie zawarł w historii autorski pierwiastek, czym podzielił się na łamach magazynu „Complex”. – Dołożenie odrobiny innej kultury na ekranie, ale osadzonej w tej samej konwencji, jest szalone dla całego filmu – przyznaje. Akcja Transformers: Przebudzenie bestii rozgrywa się w latach 90. Znany i lubiany Optimus Prime z drużyną Autobotów będą musieli kooperować z Maximals – wzorowaną na zwierzętach rasą transformerów. Kogo zobaczymy w obsadzie? Wśród odtwórców ludzkich postaci figurują Anthony Ramos, Dominique Fishback oraz Tobe Nwigwe. Ci nieludzcy to m.in. Peter Dinklage, Pete Davidson oraz Peter Cullen.
Indiana Jones i tarcza przeznaczenia
W serii o kultowym archeologu, która powraca po 15 (!) latach, zaszły dwie ważne zmiany. Zamiast Stevena Spielberga na krześle reżyserskim zasiadł James Mangold, twórca Spaceru po linie i Logan: Wolverine. Autorem scenariusza do filmu nie jest zaś George Lucas, tylko bracia Butterworth. Jedna rzecz pozostaje jednak stała i ponadczasowa – casting na tytułową rolę. Harrison Ford mimo 80 wiosen na karku podjął się wyzwania, czym z pewnością znów zachwyci tych, którzy wychowali się na jego kreacjach. Na dużym ekranie partnerują mu Phoebe Waller-Bridge, John Rhys-Davies oraz wyjątkowo lubiany nad Wisłą Mads Mikkelsen. Mały epizod otrzymał także inny ulubieniec Polaków, Antonio Banderas.
Poza wyśmienitą obsadą Indiana Jones może urzec historycznym anturażem. Mamy rok 1969, zimna wojna i wyścig kosmiczny nie ustają. Na drodze protagonisty pojawia się wielu quasi-wizjonerów, którzy chcą „uczynić świat lepszym”. Czy „tarcza przeznaczenia” ochroni przed ich wpływem?
data premiery: 30 czerwca
