Włochy walczą z agresją w stosunku do nauczycieli. W jaki sposób?
Złe zachowanie uczniów będzie równoznaczne z nieprzepuszczeniem do następnej klasy bez względu na oceny. Włochy wracają do starego prawa.
Stare prawo w nowych czasach
Wrześniowy powrót dzieci i młodzieży do szkół we Włoszech wzbudził wiele emocji. Wszystko za sprawą, nomen omen, powrotu polityki ocen za zachowanie. Jak zauważył brytyjski portal The Guardian, podobne środki zostały wprowadzone po raz pierwszy w 1924 roku, czyli za czasów faszystowskiego rządu Benito Mussoliniego.
Nowa ustawa o szkolnictwie daje prawo do oceniania uczniów wyłącznie na podstawie ich zachowania. – Reforma ocen za zachowanie przywraca znaczenie indywidualnej odpowiedzialności, czyni szacunek dla ludzi i dóbr publicznych kluczowymi oraz przypomina autorytet nauczycieli – powiedział minister edukacji Giuseppe Valditara.
Divorzio o separazione? TUZZA o powrocie do muzycznego związku [WYWIAD]
Włochy: dyscyplina ponad nauką
Uczniowie gimnazjów i liceów w trakcie roku będą mogli zdobyć 10 punktów za zachowanie. Osoby, które otrzymają ich pięć lub mniej, nie zaliczą semestru – nawet jeśli będą sobie dobrze radzić z nauką. Ci z sześcioma punktami będą musieli zdać test z edukacji obywatelskiej. Co najważniejsze, oceny z zachowania będą miały również wpływ na przebieg egzaminu dojrzałości, będącego kluczowym we włoskim szkolnictwie.
– Słyszeliśmy o zbyt wielu przypadkach niezdyscyplinowanego i odbiegającego od normy zachowania. Słuszne jest więc, że uczniowie są wzywani do refleksji nad swoimi obowiązkami i konsekwencjami działań – stwierdził Antonello Giannelli, czyli szef stowarzyszenia dyrekcji szkół.
Przemoc we włoskich szkołach
Jak podają statystyki, wzrost liczby agresywnych incydentów wobec kadry nauczycielskiej od początku roku (w porównaniu z 2023) wyniósł ponad 110%. Do tego w wielu przypadkach nauczyciele wymagali leczenia. Sprawcami ataków okazywali się niekiedy również rodzice. Jednym z najpopularniejszych powodów agresji był zakaz korzystania z telefonów w klasie.
Oryginalny przepis z czasów Mussoliniego obowiązywał do połowy lat 70. XX wieku. Po protestach uczniów całkowicie zniesiono go w szkołach podstawowych i gimnazjach w 2000 roku.
