Filmy erotyczne to nie tylko R Y U H A N I E. Wiele z nich prezentuje naprawdę wysoką wartość artystyczną – a czasem są na tyle dziwne czy wyjątkowe, że po prostu zapadają w pamięć.
Film 365 dni: Ten Dzień właśnie rozbija netfliksowy bank. Chyba nikogo nie dziwi już dysonans między wątpliwą jakością, a hajpem, który się wokół niego zadział, więc nie będę rozwodził się na ten temat. Zamiast tego, wybrałem kilka filmów, które oprócz karty seksu, która tak podbija oglądalność 365 dni: Ten Dzień, oferują coś więcej. W tym wypadku są po prostu wyjątkowe wizualnie. Każdy z nich ma swój unikalny vibe – czy to w postaci ejtisowego disco szaleństwa, surrealistycznej scenografii czy dziwacznych kostiumów.
365 dni: Ten Dzień? Meh. Sprawdźcie filmy erotyczne, które zachwycają wizualnie!
Paprika (1991)
![](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/05/PAPRA-1024x533.jpg)
Na początek leciutka pozycja od włoskiego mistrza erotyzmu, Tinto Brassa. Paprika nawet przez chwilę nie pretenduje do bycia jego najlepszym filmem. Niemniej, oferuje unikalną feerię barw i kolorowych wnętrz w stylu Wesa Andersona. Paprika to historia dziewczyny, która, chcąc pomóc finansowo narzeczonemu, zatrudnia się w domu publicznym. Chłop oczywiście okazuje się skurczybykiem, więc tytułowa Paprika wyrusza w podróż po swoją niezależność i odkrywanie własnej seksualności. Wszystkie wątki są tu potraktowane z niezwykłą lekkością, a sceny erotyczne po prostu wydarzają się (ekspresowo) przy każdej okazji. Nie tylko w ramach spotkań zawodowych głównej bohaterki, ale również pomiędzy nią, a innymi kobietami pracującymi w burdelu. Uroczo dziwny erotyk.
Boogie Nights (1997)
![](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/05/boogie-1024x706.jpg)
Porno i disco – znajdźcie lepsze połączenie. Paul Thomas Anderson wyciska z niego sto procent. To historia Eddiego (Mark Wahlberg), który dysponuje gigantycznym przyrodzeniem i wykorzystuje swój atut, by zostać gwiazdą porno. Ruchanko na basenie miesza się tu z tańcem na wrotkach, oczywiście wszystko przypudrowane kokainą i wylewającym się zewsząd ejtisowym vibem. Jeśli dodamy do tego świetne kreacje Julianne Moore i przebojowego Wahlberga, dostajemy mieszankę wybuchową. Seks nigdy nie miał tyle groove’u, co w Boogie Nights.
Co czyni filmy Paula Thomasa Andersona takimi dobrymi?
Barbarella (1968)
![](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/05/barba-1024x512.jpg)
No dobra, jedynym połączeniem dorównującym temu powyżej może być seks i sci-fi. To właśnie Barbarella. Pewnie większość z nas kojarzy tę postać z dzieciństwa, jednak pewnie mało kto zdawał sobie wówczas sprawę z jej erotycznej strony. Choć film (oprócz słynnej sceny początkowej) nie jest przesiąknięty typowymi scenami seksu, to nie martwcie się o to. Barbarella (Jane Fonda) podczas swoich przygód natrafia na takie przeciwności, jak maszyna zabijająca orgazmem. Na uwagę zasługują też scenografia i kostiumy – miks hipisowskiej stylówy z kolorowym science fiction robi robotę.
Showgirls (1995)
![365 dni: ten dzień](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/05/show-1024x548.jpg)
Ten film albo się kocha, albo nienawidzi. Showgirls to po prostu american dream w wersji erotycznej – od zera (tańca na rurze w klubie) do bohaterki (czyli bycia gwiazdą słynnej rewii). Rozumiem, że komuś może nie podobać się przerysowane aktorstwo i momentami kwadratowa fabuła. Rozumiem, ale nie szanuję – bo Showgirls to prawdziwa wizualno-choreograficzno-erotyczna jazda bez trzymanki, której wady są tak naprawdę jej zaletami (bo dodają uroku i poczucia dziwności). Klasyczek.
Emmanuelle (1974)
![365 dni: ten dzień](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/05/emm.jpg)
Piękna tajska natura i biali zamożni ludzie, którzy w tych okolicznościach przyrody bez ograniczeń eksperymentują z seksem. To nie opis imprezy Full Moon na wyspie Koh Phangan, tylko streszczenie fabuły Emmanuelle. Główna bohaterka o tym imieniu z początku jest konserwatywna i zachowawcza. To wszystko szybko się zmienia za sprawą różnych osób, na które trafia podczas swojego egzotycznego pobytu. Film-legenda, który doczekał się niezliczonej ilości kontynuacji i Sylvia Kristel, która stała się dzięki niemu gwiazdą.
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc piszę dla Going., robię muzyczkę jako IKARVS (@ikarvski), jestem modelem (@pomyslav) i dezynfekuję toksyczną męskość w Grupie Performatywnej Chłopaki.