Tracklista „TTHE GRIND” już jest – Otsochodzi przyszykował niespodziankę
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Tracklista albumu „TTHE GRIND” od Otsochodzi jest już dostępna. Raper ujawnił nie tylko featuringi i długość płyty.
Tracklista TTHE GRIND autorstwa Otsochodzi to 16 utworów, z czego aż 11 jest solowych. Raper zaprosił na najnowszy album bliskich mu raperów z wytwórni 2020. Ponownie usłyszymy skład OIO, choć w różnych utworach. Oki udziela się w Champagnepapi, co może rzecz jasna bezpośrednio nawiązywać do twórczości Drake’a. Liczymy na mocny pokaz skillsów od obu panów i kosmiczny bit. Ponadto udzieli się również Young Igi, dokładnie w trackach Lifestyle oraz Czarne Chmury. Oczekujemy dużo eksperymentów z brzmieniem i mocnej bangerowości!
Co więcej, na płycie usłyszymy także Taco Hemingwaya. To nie pierwszy ani nie drugi raz, gdy słyszymy ten duet. Dla fanów śledzących tę dwójkę od Nowego Koloru jest to prawdopodobnie wiadomość dnia.
Otsochodzi: tracklista TTHE GRIND
Tracklista nadchodzącego albumu Młodego Jana prezentuje się następująco:
- 0:00
- Za Dużo
- RAP
- Champagnepapi (feat. Oki)
- Kiedyś Cię Znajdę
- BLOK!
- ,Tak to leciało! (feat. Taco Hemingway)
- Kochaj Mnie Albo Rzuć
- Wesołych Świąt
- Lifestyle (feat. Young Igi)
- Piegi
- Do Zobaczenia, do później
- Ceha Joint 2 (Skit)
- New York Freestyle
- Biały Mat
- Czarne Chmury (feat. Young Igi)
Dodatkowa płyta z instrumentalami
To jednak nie wszystko, co tarchomiński raper ma do zaoferowania swoim fanom w ramach preorderu. Bogatsza wersja albumu będzie zawierać bonusową płytę zawierająca bity stworzone przez samego Otso. Będą to głównie oldschoolowe utwory, które prawdopodobnie przypadną do gustu miłośnikom albumów takich jak 7 czy SLAM. Jednak kluczową kwestią jest możliwość wykorzystania tych bitów przez fanów do nagrywania własnych utworów oraz aranżacji ich według własnego uznania bez obaw o jakiekolwiek konsekwencje prawne.
Czytajcie więcej o polskim rapie tutaj!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.