Gqom z Durbanu i dźwięki ulic Dar Es Salaam – wschodzące gwiazdy nowej afrykańskiej fali
Algieria czy Senegal? Która z reprezentacji sięgnie w piątek po Puchar Narodów Afryki. To pytanie zadaje sobie większość Czarnego Lądu. W kwestii mistrzów muzycznych wątpliwości nie mamy – sprawdźcie, kogo z afrykańskiej sceny należy bacznie obserwować!
W najbliższą sobotę na Ulicy Elektryków wystąpi południowoafrykańska raperka Sho Madjozi. 27-letnia artystka to nie jedyna wyróżniająca się perełka tamtejszej sceny. Sceny, która ostatnimi laty weszła w okres totalnego urodzaju. Od gqomowych, brudnych bitów, aż po bardziej wypolerowane brzmienia w klimacie rapu i r’n’b. Ulice Dar Es Salaam, Johannesburga, Kampali i Nairobi tętnią obecnie fantastyczną muzyką. Odkrywajcie!
Prince Kaybee
Jedna z największych gwiazd południowoafrykańskiej sceny. Prince Kaybee w dość umiejętny sposób lawiruje pomiędzy r’n’b, rapem a house’owymi melodiami. Momentami da się tutaj wyczuć nutkę kiczu, ale jest to po prostu wpisane w kontekst i tamtejszą kulturę. W Afryce Kaybee ma niemalże status celebryty, a imponujące liczby mówią same za siebie – na Instagramie followuje go ponad 800 tysięcy osób!
DJ Lag
Mówisz DJ Lag, myślisz samozwańczy król gqomu. Chłopak z Durbanu szturmem wdarł się do świadomości nie tylko afrykańskich słuchaczy. Cechuje się ciężkim, bassowe brzmieniem i wyraźnie zaznaczoną stopą. W Polsce grywał już m.in. na Unsoundzie czy Avant Arcie, a pod koniec sierpnia przyjedzie na katowicki Upper. Jeszcze chwila i będzie o nim bardzo głośno – na swoim koncie ma już współpracę z brytyjskim perkusistą Mosesem Boydem czy wydawnictwo w renomowanym labelu Hyperdub. EDIT: LAG wyprodukował jeden z utworów na albumie Beyonce do najnowszego Króla Lwa!
Dominowe
Podobnie jak DJ Lag, Dominowe najbardziej upodobał sobie gqom. Swoją muzyką zwrócił uwagę dziennikarzy Pitchforka i zagrał na rozpoznawalnym ugandyjskim festiwalu Nyege Nyege (który swoją drogą dzisiaj ujawnił line-up tegorocznej edycji), gdzie jego set transmitowała platforma Boiler Room. Europejska rozpoznawalność stoi otworem! Związany z wytwórnią Gqom Oh! młodziak z pewnością zaserwuje nam jeszcze niejeden banger.
FAKA
Queerowy duet z RPA, który w swojej twórczości skupia się głównie na seksualności, modzie, spirytualizmie i taneczno-muzycznym show. Ich występy na żywo to hipnotyzujący performans, a oryginalne stylówki zostały zauważone przez samą Donatellę Versace, z którą przyszło im współpracować przy okazji pokazu w Mediolanie.
Slikback
Kenijski producent, którego najmocniej jarają eksperymenty z bassową muzyką. Występował m.in. na Unsoundzie czy Nyege Nyege. Ciekawostka – wraz z polską artystką DJ Morgianą tworzy duet Ogniki, którego album powinien niebawem ujrzeć światło dzienne. Afrykańsko-słowiańska duchowość ujęta w muzyce elektronicznej? Jaramy się!
MC Yallah
Występ na tegorocznym Unsoundzie będzie jej pierwszą koncertową wizytą w Europie. MC Yallah to weteranka afrykańskiej rap sceny, na której jest obecna od 20 lat. Obecnie przeżywa drugą młodość. Pochodząca z Ugandy, a zamieszkała w Kenii artystka dowozi brudny, uliczny rap, w którym nie brakuje jednak tanecznych momentów.
Jay Mitta
Kolejny podopieczny Nyege Nyege Tapes. Na początku roku, w tej właśnie wytwórni ukazał się jego debiutancki album. Tanzański producent najlepiej czuje się w tempie powyżej 150 BPM-ów. Ciekawostka – w poniższym numerze rapuje Dogo Mjanja, który ma ponoć… 14 lat. No i git!
Tak naprawdę moglibyśmy wymieniać godzinami – Afryka przeżywa obecnie prawdziwy muzyczny renesans i to nie tylko w kwestii etnicznych zespołów. Tamtejszy underground buzuje i ma się coraz lepiej. Koniecznie sprawdźcie wytwórnie Nyege Nyege Tapes czy Hakuna Kulala i obserwujcie to, co dzieje się w Ugandzie, RPA czy Tanzanii!
Sprawdźcie również: Kampire, RudeBoyz, Bamba Pana & Makaveli, Nazar, MCZO & DJ Duke, Don Zilla.