Polska ma wyjątkowo czystą plażę. Inne kraje bałtyckie mogą nam zazdrościć
Podczas planowania wyjazdu nad Morze Bałtyckie warto zwrócić uwagę na jedną lokalizację, która odznacza się szczególnym poziomem czystości.
Świnoujście: plaża wyróżniona przez międzynarodową organizację
Certyfikat Błękitna Flaga to wyróżnienie przyznawane przez Foundation for Environmental Education (FEE). Organizacja zajmuje się wyszukiwaniem najczystszych akwenów wodnych spełniających wszelkie wymogi sanitarne oraz reguły bezpieczeństwa. Okazuje się, że w polskiej części Morza Bałtyckiego znajduje się plaża, która powinna być chlubą całego kraju.
W tegorocznej edycji nagrodzono pięć tysięcy miejsc z 51 krajów, z czego najwięcej znajduje się w Grecji, Turcji oraz Hiszpanii. W Polsce dostrzeżono aż 31 lokalizacji spełniających wymogi plebiscytu, jednak na szczególną uwagę zasługuje plaża, którą Świnoujście zna bardzo dobrze. Zresztą nie tylko ono, bo od 19 edycji może liczyć na status Błękitnej Flagi. Oprócz poziomu bezpieczeństwa i czystości zachwyca ogromną ilością piaszczystych terenów oraz szerokością, która w poszczególnych miejscach osiąga nawet 200 metrów.
Watykan będzie eko. Papież ogłosił budowę farmy solarnej
Świnoujście i jej plaża: powody do dumy
Miejsce odznaczone Błękitną Flagą nie tylko daje gwarancję jakości, ale również pozwala na większe zauważenie go na arenie międzynarodowej, co z pewnością przekłada się na rosnącą liczbę zadowolonych turystów. Mówiąc wprost: tego rodzaju odznaczenia zawsze są powodem do dumy.
– Błękitna Flaga to symbol rozpoznawany na całym świecie. Cieszymy się, że nasze działania, by dbać o podnoszenie standardów kąpielisk, zostały ocenione tak wysoko. To duża zasługa ludzi, którzy codziennie pracują na kąpieliskach: ratowników, służby sprzątające oraz pracowników obsługi mariny – stwierdził prezydent Świnoujścia, nie ukrywając radości spowodowanej kolejnym już wyróżnieniem w przedsięwzięciu FEE. Wszystko wskazuje na to, że wakacje na polskim morzem wcale nie są tak złe, jak je niektórzy malują. Jedyne co przychodzi na myśl to: cudze chwalimy, a swego nie znamy.
