Koncerty legendarnej grupy Fugees i Lauryn Hill nie mają się dobrze. Od trzech lat odwoływana jest całość lub część zapowiedzianej trasy.
Prasa przyczyną niedoli Lauryn Hill i Fugees?
Trasa Lauryn Hill, połączona z występami z zespołem Fugees, trwała w najlepsze. Nagle okazało się, że odwołano występy, które miały odbyć się w Ameryce Północnej. Powodem jest niska sprzedaż biletów, która przyczyniła się do tego, że koncerty nie mogą się odbyć. Wygląda na to, że wokalistka legendarnej grupy nie upatruje problemu w braku zainteresowania projektami. Stawia na szkodliwe artykuły, które jakiś czas temu pojawiły się w prasie.
Tour będący połączeniem 25-lecia wydania albumu The Miseducation of Lauryn Hill i scenicznego powrotu grupy przerwano w 2023 przez problemy zdrowotne wokalistki. Okazało się, że Hill musi jak najszybciej zająć się leczeniem strun głosowych, co uniemożliwiło jej koncertowanie. Sprawa wydaje się prosta, jednak artystka zauważyła, że w tamtym czasie prasa zaczęła tworzyć sensacyjne nagłówki mające zniechęcić fanów do uczestnictwa w wydarzeniach.
– W zeszłym roku doznałam kontuzji, która wymusiła przełożenie części moich koncertów. Niestety, skłonność niektórych mediów do sensacji i nagłówków typu clickbait najwyraźniej stworzyła narrację, która wpłynęła na sprzedaż biletów na północnoamerykańskiej części trasy – skomentowała artystka.
Prank, który poszedł za daleko. Raper sfingował własną śmierć
Europa jest bezpieczna
Koncertowym supportem twórczyni miał być jej syn, czyli początkujący muzyk YG Marley. Mimo odwołania występów Hill poinformowała, że powróci do Ameryki Północnej, żeby wraz z grupą Fugees zagrać dla fanów.
Lauryn wierzy w to, że jej zaangażowanie docenią słuchacze podczas europejskiej części trasy, która odbędzie się zgodnie z planem.
