Adaptację „In the Lost Lands” George’a R. R. Martina nakręcono… w Polsce
In the Lost Lands przenosi się do kin. W adaptacji utworu George’a R. R. Martina wystąpią Milla Jovovich, Dave Bautista i kilku polskich aktorów. Produkcja była bowiem kręcona… pod Krakowem. Co jeszcze o niej wiemy?
Kinowy powrót do historii sprzed czterech dekad
Miłośnicy twórczości George’a R. R. Martina z pewnością świetnie znają opowiadanie In the Lost Lands. Opublikowano je w 1982 roku w ramach antologii Amazon II. Jak wyznał jego twórca, była to pierwsza historia fantasy, jaką kiedykolwiek napisał. Pokładał w niej wielkie nadzieje. Co więcej, w planach była kontynuacja, która jednak nigdy nie doszła do skutku.
– Miałem zamiar napisać całą serię historii Gray Alys, naprawdę miałem. Nawet zacząłem drugą część i napisałem kilka pierwszych stron. Ale pewnego dnia odłożyłem ją na bok i nigdy do niej nie wróciłem – napisał na swoim blogu w 2021 roku. – Minęło tyle lat, że nie pamiętam już, dlaczego nigdy nie skończyłem tej drugiej historii. Uwielbiałem tę postać. Nadal ją kocham. Było sporo sekretów, które miałem zamiar ujawnić w tych nienapisanych historiach, całe złożone tło. Ech. Gdzie uciekają lata?
Wtedy też pojawiły się pierwsze informacje sugerujące, że o przygodach Gray Alys zostanie nakręcony film. Po czterech latach temat wrócił i to z przytupem. Właśnie dowiedzieliśmy się, że jego premiera będzie miała miejsce 7 marca 2025 roku. Jest też pierwszy trailer.
Kochasz kino? Sprawdź, co jeszcze o nim piszemy:
- Barry Keoghan i Christopher Abbott idą na noże
- Jacob Elordi może zastąpić Paula Mescala u Ridleya Scotta
- „Heart Eyes” to połączenie komedii romantycznej i slashera
- „American Psycho” z nową adaptacją. Czy na pewno powstaje?
In the Lost Lands z polską obsadą
O czym opowiadać będzie In the Lost Lands? Królowa desperacko pragnąca szczęścia w miłości podejmuje odważny krok: wysyła potężną i budzącą strach wiedźmę Gray Alys do Zaginionych Krain, aby obdarzyła ją magicznym darem przemiany w wilkołaka. Wraz z tajemniczym łowcą Boyce’em, który wspiera ją w walce z mrocznymi stworzeniami i bezlitosnymi wrogami, Gray Alys przemierza niesamowity i niebezpieczny świat. I tylko ona wie, że każde jej życzenie ma niewyobrażalne konsekwencje – zdradza opis produkcji.
Jako Gray Alys wystąpi Milla Jovovich (Resident Evil). W łowcę wcieli się natomiast Dave Bautista (Strażnicy galaktyki). W filmie zagrają również: Arly Jover, Amara Okereke, Fraser James, Simon Lööf, Deirdre Mullins. Będzie także spora polska reprezentacja: Sebastian Stankiewicz, Jacek Dzisiewicz, Kamila Klamut, Paweł Wysocki, Jan Kowalewski i Tomasz Cymerman. Skąd tyle polskich nazwisk? Adaptację nakręcono w Polsce, a dokładniej w studiu filmowym Alvernia niedaleko Krakowa.
Twórca Resident Evil zrewolucjonizuje kino?
Producentami In the Lost Lands są Jeremy Bolt, Dave Bautista, Milla Jovovich, Constantin Werner, Jonathan Meisner, Robert Kulzer i odpowiadający z Resident Evil Paul W. S. Anderson. Ten ostatni wyznał, że spędził rok tworząc wirtualną scenografię, zanim w ogóle zabrał się za kręcenie. Wszystko po to, by zrobić coś, co dzieje się w całkowicie wykreowanym świecie, który wygląda zupełnie inaczej, niż ten zewnątrz. Tła powstały w silniku gier komputerowych Unreal.
– Właśnie zrobiłem film In the Lost Lands, który był sfilmowany całkowicie na niebieskim ekranie. Zbudowaliśmy kilka scenografii, lecz wszystko zostało nakręcone w studiu. Ale chciałem uniknąć tego, co uważam za coraz większą pułapkę we współczesnych filmach science fiction i fantasy, kiedy aktorzy są po prostu przed green screenem lub blue screenem i tak naprawdę nie wiedzą, jak wygląda tło. Nie wiedzą, w jakim otoczeniu się znajdują – powiedział Anderson. – Myślę, że to inny sposób pracy, ale myślę, że wizualnie jest bardzo, bardzo mocny. Uważam też, że w przyszłości wiele dużych filmów studyjnych przyjmie tę samą metodologię – dodał.
