Restaurant Week® 2025 trwa w najlepsze! Co zjemy tej jesieni?
Trwa jesienna edycja festiwalu Restaurant Week®, czyli ogólnopolskiego święta wszystkich foodies. Przyglądamy się festiwalowym ofertom z całego kraju.
W ramach Restaurant Week® zjecie trzydaniowe menu z prezentem przygotowane przez świetnych szefów kuchni w całej Polsce. Każda odsłona festiwalu odbywa się pod hasłem, które narzuca ton gastronomicznym spotkaniom. Tym razem jest to #FromFoodiesForFoodies. Cała zabawa opiera się bowiem na rekomendacjach i dzieleniu się kulinarnymi odkryciami.
W ciągu ponad 10 lat swojej historii RestaurantWeek® stał się największym kulinarnym biletowanym wydarzeniem w kraju oraz jednym z największych festiwali tego typu na świecie. Trudno się dziwić jego popularności. Jest i różnorodne, i stosunkowo tanie: cena kulinarnej przygody rozpoczyna się od 69,99 zł za osobę za trzy dania (+ opłata rezerwacyjna 9,99 zł). Do rezerwacji warto dodać bezpłatną Pepsi lub Pepsi Zero. W menu czeka też festiwalowa herbata Lipton w wersji sezonowej z rozmarynem, miodem i cytryną lub jeden ze smaków Lipton Variety Pack.
Smakosze szturmują festiwalowe restauracje, a liczba wizyt zbliża się do miliona. Czy magiczny pułap zostanie przekroczony tej jesieni? Sami możecie pomóc w biciu tego rekordu, wybierając się do jednego z wymienionych poniżej lokali. Koniecznie sprawdźcie, co przygotowały!
Zarezerwuj swój stolik już teraz!
Restaurant Week: Warszawa: Pod Gigantami
adres: Al. Ujazdowskie 24
Do zestawienia wybraliśmy restauracje debiutujące w ramach festiwalu. W stolicy jedną z nich jest Pod Gigantami. Przedtem mieliśmy okazję kosztować ich smakołyków w ramach Fine Dining Week. Teraz zjemy tu 3-daniową ucztę celebrującą czas jesieni. Jako przystawka posłuży sałata z podwędzaną kaczką z musem jabłkowo-tymiankowym lub tatar z bakłażana z papryką i szczypiorkiem. W sekcji dań głównych do wyboru jest sznycel drobiowy z jajkiem sadzonym albo ragu warzywne z makaronem. Desery przyprawiają o zawrót głowy. Tarta ze śliwkami i kremem angielskim oraz jabłka z cynamonem i goździkami pod maślaną kruszonką brzmią jak idealne zwieńczenie wykwintnej kolacji.
Białystok: CASA MAYA
adres: Jurowiecka 17
Stolica Podlasia doczekała się swojej pierwszej meksykańskiej taquerii. W CASA MAYA z każdym kolejnym kęsem odpędzicie jesienną słotę. W ramach menu festiwalowego jako przystawkę możemy wybrać placuszki z masy kukurydzianej z kurczakiem w sosie z wędzonych papryczek chipotle lub tacosy z mozzarellą i salsą. Sekcja dań głównych prezentuje się równie smakowicie. Kryje bowiem buritto z mięsem z kaczki polane aromatycznym sosem mole lub tacosy wypełnione smażonymi w jajku, faszerowanymi papryczkami (!) nadzianymi serem (!!). W deserze też znajdziemy delikatny posmak kukurydzy – to kremowy flan de elote na bazie jajek, mleka i cukru.
Kraków: Boogie Bistro
adres: Aleja Marszałka Ferdinanda Focha 27
Bistro Boogie stawia na zdrowe jedzenie, które świetnie nada się na posiłek regeneracyjny po treningu. Pomyli się jednak ten, kto spodziewa się banalnych i tylko odżywczych kompozycji, więc warto wpaść tu też wieczorem z przyjaciółmi. W sekcji przystawek znajdziemy grillowaną włoską z kapustę z dżemem chorizo, koreańskim ogórkiem i popcornem z gorczycy lub pierożki gyoza. Danie główne to brioche z wolno pieczonym mostkiem wołowym albo pad thai z jajkiem i tofu. Deser brzmi wyjątkowo fantazyjnie: to chantelli z białą czekoladą, dynią marynowaną w fermentowanej papryczce peperoni z syropem klonowym, malinowym coulis i bazylią.
Jak Nocny Kochanek przyrządza cebularze? Poznaj przepis z nowej książki kucharskiej zespołu!
Poznań: Insieme
adres: Bukowska 3/9
Restaurant Week® to świetny pretekst, by przetestować nowy włoski koncept w Poznaniu. Insieme stawia na przeżywanie emocji z otwartą kuchnią, w duchu bliskości i budowania wspólnoty wokół stołu. – Bo tu czas płynie wolniej, a Ty jesteś w centrum – kuszą restauratorzy. A co proponują na talerzu? Arancini z kaczką i pecorino albo gorgonzolą, gruszką i orzechami? Wołowe ossobuco z truflową polentą i sosem szałwiowym? A może z farszem z karczochów i parmezanu? Wszystkie te opcje gwarantują pomrukiwania satysfakcji nad stołem. W sekcji deserowej na stole pojawią się zaś panna cotta z figami i białą czekoladą i babà au rum z kremem waniliowym. To godny finałowy akord tej uczty.
Wrocław: Karavan Bar
adres: Świętego Antoniego 40/1a
Mieszkańcom Wrocławia nie trzeba przedstawiać Karavanu. Miejsce z powodzeniem działa już od 10 lat i dla wielu foodies jest absolutnym klasykiem. Jeśli jednak szukaliście pretekstu, by wreszcie się tam wybrać, teraz już nie będzie wymówek. Lokal dołączył bowiem do festiwalu Restaurant Week® i przygotował na tę okazję specjalne menu. Skosztujemy tu m.in. crocqietas z pastą truflową i kwaśną śmietaną albo szaszłyki z boczniaka z hummusem – a to dopiero przystawki! Jako danie główne do wyboru jest sałatka z grillowanym halloumi, radicchio, pomarańczą, pieczoną dynią i wstążkami marchewki oraz bunh mi burger z wołowiną i sadzonym jajem. Desery? Klasyczne tiramisu lub rozkosznie czekoladowy suflet z konfiturą.
