Kultura

Sowa Duo wkracza do świata anime. „The Final Test” ma przekonać do nauki japońskiego

The Final Test

Produkcją bezpłatnie dostępnego serialu z zieloną maskotką w roli głównej zajęło się Titmouse. W portfolio amerykańskiego studia kryją się m.in. Big Mouth, The Midnight Gospel oraz The Venture Bros.

Spis treści

    Nad Duolingo niedawno zawisły ciemne chmury. Poszło o to, że wiosną Luis von Ahn, dyrektor finansowy aplikacji, zapowiedział obranie przez firmę strategii AI-first. Uzasadnieniem decyzji, którą rozesłał do wszystkich pracowników, podzielił się także na LinkedInie. – AI to nie tylko wzrost produktywności. Pomaga nam ona zbliżyć się do naszej misji. Aby dobrze nauczać, musimy tworzyć ogromne ilości treści, a robienie tego ręcznie nie jest skalowalnegłosił oficjalny komunikat. Postanowienie obrodziło w konkretne działania: rezygnację z zatrudnienia kontraktowych pracowników, włączenie znajomości sztucznej inteligencji do kryteriów rekrutacji oraz ewaluacji wykonywanych zadań, a także dołożenie 148 dodatkowych kursów językowych.

    Sowa Duo, maskotka Duolingo, codziennie zachęca miliony użytkowników do wykonywania zadań / fot. materiały prasowe

    Sztuczna inteligencja, realne zyski

    Krytyka amerykańskiej firmy zachodziła na dwóch polach. Technosceptycy przekonywali, że optymalizacja działania za pomocą AI dewaluuje czynnik ludzki pracy i niszczy zbudowaną wokół niej kulturę. Zarzuty dotyczyły też zmian w codziennym użytkowaniu aplikacji, w której zaczęły pojawiać się różne błędy językowe. Mimo to Duolingo nie może specjalnie mówić o porażce. W drugim kwartale bieżącego roku wartość akcji spółki skoczyła o 40%. Do końca grudnia jej zysk ma przekroczyć rekordową sumę miliarda dolarów.

    VR bez tajemnic. Rozmawiamy z Joanne Popińską, kuratorką festiwalu Embodied Realms

    The Final Test: Bawiąc, uczy; uczy, bawiąc

    Twórcy aplikacji przeznaczają nadwyżkę budżetową na nowe działania – jak się okazuje, nie tylko te związane z udoskonalaniem sztucznej inteligencji. Aby w nieoczywisty sposób zachęcić użytkowników do nauki języka japońskiego, firma podjęła współpracę ze stacjonującym w Los Angeles studiem Titmouse. Obchodząca właśnie 25-lecie istnienia wytwórnia ma w portfolio takie seriale i filmy jak Big Mouth, The Midnight Gospel, The Venture Bros. czy Legenda Vox Machiny. Dla Duolingo stworzyła internetowe anime The Final Test (最後の決戦).

    Zwiastun anime The Final Test.

    Ciekawy przypadek sowy Duo

    Anime stanowi globalne zjawisko kulturowe. Dla wielu osób jest iskrą, która sprawia, że zaczynają uczyć się japońskiego. W „The Final Test” pielęgnujemy tę pasję, poszerzając świat naszych bohaterów w nieoczekiwany, owładnięty na punkcie serii (to nimi aplikacja odmierza regularność lekcji użytkownika – przyp. red) i bez wątpienia swoisty dla Duolingo sposób – przekonuje w oficjalnym komunikacie dyrektor ds. marketingu firmy, Manu Orssand.

    Zobacz również
    Violetta Villas film

    最後の決戦 składa się z pięciu minutowych odcinków, nawiązując formatem do innych popularnych serii. Dowiemy się z niego, jak wyglądało życie sowy Duo i jej przyjaciół, zanim cała gromada zaczęła mieć obsesję na punkcie wykonywania ćwiczeń językowych. Bohaterowie, co zrozumiałe, mówią po japońsku, ale każda z odsłon historii (pierwsza już trafiła do sieci) została wzbogacona o napisy w dziewięciu językach: angielskim, hiszpańskim, koreańskim, tajskim, portugalskim, francuskim, niemieckim, hindi i samym japońskim. Po seansie w samej aplikacji na użytkowników czekają za to animacje i widżety odwzorowujące styl produkcji. Ganbatte kudasai!

    Pierwszy odcinek anime The Final Test trafił już na YouTube.

    Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

    Do góry strony