Świąteczne horrory w natarciu. Pierwsza gwiazdka błyska złowrogo
W tych filmach na próżno szukać bożonarodzeniowej magii. Dziką noc i Terrifier 2. Masakra w święta, które zobaczycie w grudniu w kinach, stoją w kontrze do ociekających lukrem obrazków. Czas na świąteczne horrory!
Jakie skojarzenie przychodzi Wam do głowy, kiedy ktoś pyta o idealny seans bożonarodzeniowy? My od razu sięgamy myślą do ponadczasowego Kevina samego w domu, Grincha albo To właśnie miłość. Ci wierni polskiemu kinu wskażą komediową serię Listy do M., zaś zwolennicy klasyki – To wspaniałe życie Franka Capry. Warto odświeżyć sobie każdy z tych tytułów, bo do tegorocznych świąt już coraz mniej czasu. Wiaderko ciasteczek korzennych, kubek grzanego wina i można trafić do światów, w których życie zdaje się być o niebo prostsze.
W bieżących repertuarach kin również czuć, że pierwsza gwiazdka wkrótce rozbłyśnie na niebie. Premierowe animacje oraz filmy familijne pokroju Kierunek: Księżyc i Świątecznej niespodzianki przypadną do gustu przede wszystkim młodszej publiczności. Co jednak z tymi, których drażnią błysk światełek, czekoladowe mikołaje i choinki pojawiające się na każdym kroku? Dwie świeże produkcje odpowiadają na ich potrzeby. Święta – czy to bożonarodzeniowe, czy Halloween – są w nich ukazane w krzywym zwierciadle, bez charakterystycznego dla nich blichtru. Szykujcie się na mocną dawkę wrażeń!
Odtrutką na ckliwe komedie może być również „Cocaine Bear”. Co się stanie, kiedy niedźwiedź weźmie za dużo narkotyków?
Świąteczne horrory: Dzika noc
reż. Tommy Wirkola
w kinach od: 3 grudnia
Norweski reżyser od lat wywraca do góry nogami dobrze znane konwencje i popkulturowe symbole. W dwuczęściowym Zombie SS uczynił z tytułowych nieumarłych zwolenników nazizmu. Dopisał kolejny rozdział historii pary baśniowych bohaterów, Jasia i Małgosi. Hansel i Gretel: Łowcy czarownic dzieje się kilkanaście lat po wydarzeniach opisanych w baśni braci Grimm. Rodzeństwo mści się na wiedźmach – na całym świecie nie ma osób, które lepiej na nie polują.
Świąteczny napad
W Dzikiej nocy, przedpremierowo prezentowanej na New York Comic Con, dekonstrukcji ulega sama postać św. Mikołaja. U Wirkoli bynajmniej nie jest rubasznym, sympatycznym dziadkiem z brodą, który co najwyżej pogrozi rózgą. Bohater grany przez Davida Harboura, gwiazdę serialu Stranger Things, odwiedza okazałą willę rodziny Lightstone’ów. Do posiadłości przybywa, wylawszy wcześniej żale na roszczeniowe i coraz częściej niezadowolone dzieci. Na miejscu zastaje złodziei usiłujących zrabować dobytek wpływowej familii. Mikołaj początkowo chce uciec z miejsca zdarzenia, ale spojrzenie zmartwionej dziewczynki sprawia, że mięknie mu serce. Używa wtedy nieprzeciętnej sprawności, żeby zdetronizować złoczyńców. Ta noc – do innych niepodobna – rzeczywiście będzie dzika.
Świąteczne horrory: Terrifier 2. Masakra w święta
reż. Damien Leone
w kinach od: 23 grudnia
– Mój przyjaciel zemdlał, a pracownicy kina musieli wezwać karetkę – pisał na Twitterze niejaki Andrew Liming. – Jeden facet wyszedł z sali, bo nie czuł się zbyt dobrze. Kiedy sam wychodziłem z kina, podsłuchałem przy drzwiach, że ktoś głośno i ciężko rzyga w łazience – wtórował mu użytkownik o nicku TJ Barker. Takich komentarzy towarzyszących amerykańskim seansom Terrifier 2. Masakry w świętach było zdecydowanie więcej. Czy to nie wystarczająca rekomendacja dla tych, którzy szukają na dużym ekranie mocnych wrażeń?
Święta w tytule filmu Damiena Leone to nie Boże Narodzenie, choć polscy widzowie zobaczą go dzień przed wigilią. Akcja horroru rozgrywa się w Halloween, a jego głównym antagonistą jest klaun Art. Upiornie wyglądająca kreatura konsekwentnie wprowadza w życie kolejne niecne plany. Tym razem jej ofiarą może być rodzeństwo Sienny i Jonathana. Tylko dzięki odkryciu rodzinnej tajemnicy niewinni nastolatkowie ujdą z życiem. Terrifier 2 mimo ograniczonego budżetu (jedynie 250 tysięcy dolarów) przecina zgrabnie nakreśloną historię kaskadami krwi, jumpscare’ami i mrocznym anturażem.
