
Met Gala wzbudziła wiele emocji. Andre 3000 przyszedł z fortepianem na plecach i zakończył noc, ogłaszając, że jest nowa płyta.
Met Gala pełna niespodzianek
Pierwszy poniedziałek maja to bardzo ważne święto nie tylko dla świata mody, ale także całej popkultury. W tym roku najważniejsi artyści i celebryci zebrali się 5 maja na schodach nowojorskiego Metropolitan Museum of Art. Motywem nawiązującym do wystawy Superfine: Tailoring Black Style było natomiast hasło Tailored Black Style. Imprezę u boku Anny Wintour poprowadzili Colman Domingo, Lewis Hamilton, Pharrell Williams oraz ASAP Rocky, z którym tej nocy Rihanna ogłosiła trzecią ciążę.
Na gali, ku zaskoczeniu wielu, mogliśmy zobaczyć także byłego członka Outkastu. – Rzadko bywam na czerwonych dywanach. Opracowaliśmy plan, według którego miałem przejść przez dolną część budynku. I tak przechodzę przez kuchnię, przekrzykuję kucharzy, siekamy to. Byłem taki szczęśliwy, że idę przez tę brudną kuchnię w smokingu. To było trochę jak szpiegowska misja, żeby dostać się do Met – mówił GQ artysta, wspominając swój występ z 2008 roku.
Andre 3000 o duecie Outkast: Nie jestem wielkim fanem patrzenia wstecz
Andre 3000: 7 piano sketches to jego nowa płyta
Podczas wydarzenia Andre wystąpił w kreacji od Daniela Lee i domu mody Burberry. Co ciekawe, jego stylizacja składała się m.in. z ogromnego fortepianu zawieszonego na plecach, który zwiastował niezapowiedzianą premierę EP-ki 7 piano sketches. Uprzedzając rodzące się pytania – na początku swojego długiego wpisu na Instagramie ostrzegł, że (ponownie) nie usłyszymy żadnych barsów.
Po nagranym na flecie New Blue Sun z 2023 roku przyszła kolej na instrumenty klawiszowe. Muzyk podkreśla jednak, że tytułowe szkice to jedynie improwizacje. – Nie potrafię nazwać nut, klawiszy czy akordów, które gram. Po prostu lubię dźwięk i mechanikę gry na pianinie – napisał artysta. Przeprosił także za jakość utworów, bowiem wszystkie zostały nagrane jego telefonem w celu przesłania ich dalej rodzinie oraz przyjaciołom. Początkowo nie planował ich udostępniać.
Projekt powstał kilkanaście lat temu i początkowo miał zostać zatytułowany The Best Worst Rap Album In History. – To żartobliwie najgorszy rapowy album w historii, ponieważ nie ma na nim żadnych tekstów. Jest najlepszy, ponieważ jest najswobodniejszy emocjonalnie i najlepiej się przy nim czułem – wyjaśnił Andre.