Ariana Grande zaprosiła babcię do współtworzenia piosenki „ordinary things”. Padł rekord
98-letnia Marjone Nonna Grande stała się najstarszą osobą, której utwór figuruje w zestawieniu najczęściej odtwarzanych kompozycji na Spotify. Może to znak, że powinna nagrać całą płytę?
Ariana Grande zarzekała się, że nie zacznie pracować nad następcą krążka Positions, dopóki nie skończy pracy na planie Wicked. W dwuczęściowej adaptacji musicalu Stephena Schwartza i Winnie Holzman zagrała jedną z głównych ról, m.in. u boku Cynthii Erivo, Michelle Yeoh i Jeffa Goldbluma. Pierwsza odsłona filmu ma ujrzeć światło dzienne pod koniec listopada. Amerykanka dotrzymała za słowa i wypuściła swój siódmy studyjny album kilka miesięcy wcześniej, w marcu. To bez wątpienia jedna z najgłośniejszych popowych premier tego przedwiośnia.
Miłość wbrew przeciwnościom
Płyta Eternal Sunshine zaczerpnęła swoją nazwę od anglojęzycznego tytułu filmu Zakochany bez pamięci z 2004 roku. Reżyser Michael Gondry opowiedział w nim historię Joela, którego dziewczyna dobrowolnie poddała się amnezji, żeby zapomnieć o ich związku. Kiedy bohater próbuje zrobić to samo, okazuje się, że nadal żywi uczucia do swojej partnerki. Ariana Grande spróbowała przemycić do premierowych piosenek emocje produkcji sprzed dwóch dekad. – Mam wrażenie, że ten film jest dlatego uwielbiany, bo sporo osób może utożsamić się z poczuciem, że coś nie jest w porządku, ale wciąż bardzo kochają i pragną zostać. Pasowało mi, żeby zawrzeć w swoich piosenkach drobne odniesienia na ten temat. Poczułam się nim naprawdę zainspirowana – opowiadała wokalistka w rozmowie z Zane’em Lowem z Apple Music.
Ariana Grande wierna popowi
Album, który promują głośne single Yes, And? i We Can’t Be Friends (Wait for Your Love), składa się z trzynastu premierowych piosenek. Jego rozszerzoną wersję uzupełniają cztery dodatkowe aranżacje, w tym duety z Troye Sivanem i Mariah Carey. Stylistycznie materiał nie odbiega od tego, co wcześniej prezentowała wokalistka. Nadal sporo tu chwytliwego popu zestawionego z R&B, elektroniką i akustycznymi balladami. Nad tym brzmieniem czuwali m.in. Ilya Salmanzadeh, Oscar Görres oraz Max Martin, który wcześniej pracował m.in. z The Weeknd, Justinem Timberlake’iem i Britney Spears.
Pewną nowością na Eternal Sunshine jest za to niewielka liczba gościnnych występów, do których Ariana Grande zdążyła przyzwyczaić słuchaczy. W zasadzie na krążku poza nią usłyszymy tylko jedną osobę, za to bardzo szczególną. Zamykający materiał kawałek Ordinary Things zawiera wypowiedź Nonny. To 98-letnia Marjona Grande, babcia gwiazdy, która mimo różnicy pokoleniowej utrzymuje bliską relację ze swoją wnuczką. Często gości na jej relacjach na Instagramie, jakiś czas temu zrobiły nawet wspólnie tatuaże.
Kiedy pora uciekać
W Ordinary Things usłyszymy fragment rozmowy telefonicznej z Nonną. Starsza kobieta opowiada o tym, jak reagowała na zobaczenie swojego męża po dłuższej nieobecności. – Kiedy wracał do domu i go widziałam, gdy wysiadał z pociągu, poczułam się, jakby przybył Bóg Wszechmogący. Oczywiście, to nie tak, że nigdy się nie kłóciliśmy. Ale można to przezwyciężyć (…) Nigdy nie kładź się do łóżka bez całowania na dobranoc. To najgorsza rzecz, jaką możesz zrobić. Jeśli nie czujesz się na siłach, żeby się przemóc, to znak, że jesteś w złym miejscu i powinieneś się ewakuować – przypomina 98-latka.
Doja Cat usunęła konto na Instagramie. Co się stało?
Marjona nie po raz pierwszy przyjęła zaproszenie wnuczki-artystki. Wcześniej, gdy dogrywała się do piosenek Daydreamin i Bloodline, nie była jednak uwzględniana w gronie oficjalnych autorek. Co ta zmiana oznacza w praktyce? Babcia Ariana Grandy stała się najstarszą osobą, której utwór znalazł się w zestawieniu najczęściej odtwarzanych kompozycji na Spotify. Gratulujemy sukcesu obu paniom i życzymy, żeby następnym wyróżnieniem okazała się Grammy. Albo co najmniej inna lista przebojów.
