Znamy najpopularniejszy album w historii Spotify. Raczej go nie zgadniecie
Niewielu jest artystów, którzy w tak krótkim czasie potrafią trafić na szczyty rankingów popularności i zdobyć serca słuchaczy. A jednak! Bad Bunny w trakcie kilkuletniej kariery zdołał już pobić wiele rekordów muzycznych i wcale nie ma zamiaru odpuszczać.
Rekordowy album
W ostatnim czasie rekordy sypią się na konto Bad Bunny’ego jak szalone. Głównie za sprawą zeszłorocznej płyty Un Verano Sin Ti. Zaliczyła między innymi rekordowy miesiąc premierowy pod względem odsłuchów na platformach streamingowych, a także zdobyła miano najpopularniejszego albumu 2022 roku. Teraz natomiast dochodzi do tego wyjątkowo ważne wyróżnienie, a mianowicie zdobycie tytułu najczęściej streamowanego album w historii Spotify. Krążek artysty osiągnął do tej pory niebywałą liczbę trzynastu miliardów odsłuchów i dalej się pnie.
Wśród utworów z najnowszego wydawnictwa portorykańskiego muzyka znaleźć można takie hity jak Me Porto Bonito, Tití Me Preguntó, czy Callaita. Zdążyły one przekroczyć już poziom miliarda odtworzeń. Wśród artystów, którzy współpracowali z nim przy nowych piosenkach, znaleźli się tacy twórcy jak Chencho Corleone czy Tainy, dodajmy – zyskujący coraz większą popularność.
Bad Bunny i jego droga na szczyt
Podczas swojej kariery Bad Bunny był nominowany do prestiżowych nagród ponad trzysta razy, z czego wygrał aż sto pięćdziesiąt dziewięć. Najważniejszymi z nich są z pewnością trzy nagrody Grammy, osiem nagród Billboard Music Awards i pojedyncza MTV Video Music Award, co robi ogromne wrażenie, choć to jedynie część tytułów uzyskanych przez twórcę.
Na razie latynoski artysta zajmuje drugie miejsce w ogólnoświatowym rankingu najczęściej streamowanych muzyków na Spotify. Wyprzedza go jedynie Drake, a na miejscach za nim znajdują się takie światowe gwiazdy muzyki jak Taylor Swift, The Weeknd i Ed Sheeran. Jego utwory zostały odtworzone już ponad sześćdziesiąt cztery miliardy razy, a każdego dnia przybywa średnio pięćdziesiąt milionów kolejnych odsłuchów. Strata do Drake’a jest natomiast wciąż spora, gdyż ten utrzymuje się na szczycie listy z wynikiem ponad osiemdziesięciu miliardów odsłuchów.
Nowe ruchy
Bad Bunny nie osiadł jednak na laurach po Un Verano Sin Ti i w maju tego roku wypuścił nowy singiel WHERE SHE GOES, w teledysku pojawili się zarówno Lil Uzi Vert oraz Frank Ocean, jak i inni nie mniej popularni muzycy. Dodatkowo niedawno artysta zapowiedział współpracę z amerykańskim raperem Travisem Scottem. Czas pokaże, jak będzie prezentować się efekt tej przecinki, ale jedno jest pewne – będzie o niej głośno.