Czytasz teraz
„Balladyna” jako horror gotycki. Po dramat Słowackiego sięga Jan Komasa
Kultura

„Balladyna” jako horror gotycki. Po dramat Słowackiego sięga Jan Komasa

Balladyna film

Choć może trudno w to uwierzyć, romantyczna historia o dwóch siostrach ubiegających się o rękę księcia Kirkora tylko raz trafiła na duży ekran. Pora nadrobić zaległości!

Po sukcesie nominowanego do Oscara Bożego Ciała i Sali samobójców. Hejtera Jan Komasa stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych zagranicą polskich reżyserów. Wraz z narastającą sławą posypały się intratne propozycje, które wypada zebrać do kupy.

Społeczny wirus i mrok resocjalizacji

Wiemy już, że w najbliższym czasie twórca zaprezentuje dwa anglojęzyczne filmy. W Anniversary z Diane Lane, Kyle’em Chandlerem i Zoey Deutsch w obsadzie opowie o rodzinie, która rozpada się wraz z rozwojem społecznego wirusa nękającego Stany Zjednoczone. Ubiegły rok upłynął mu zaś na tworzeniu Good Boy. Głównym bohaterem produkcji jest 19-letni Tommy, młodociany kryminalista dopuszczający się brutalnych aktów przemocy. Chłopak zostaje porwany przez tajemniczego Chrisa (Stephen Graham), który wraz z żoną Kathryn (Andrea Riseborough) chce poddać go gruntownej resocjalizacji.

Grecka wyspa, konflikt muzy z artystą, czerń i biel. Paweł Pawlikowski prezentuje krótkometrażową Muse

W oczekiwaniu na wejście na zagraniczne czerwony dywany Komasa rozwija kolejne projekty. Prawie rok temu dowiedzieliśmy się, że wraz z polskimi producentami weźmie na tapet książkę Zgiełk czasu Juliana Barnesa. Zdobywca Bookera ukazuje w niej naznaczone polityką życie Dymitra Szostakowicza, jednego z najwybitniejszych XX-wiecznych kompozytorów. Rosjanina sportretuje August Diehl, aktor znany m.in. z Bękartów wojny i Sprzymierzonych.

Kompozytor Dymitr Szostakowicz, bohater nowego filmu Jana Komasy, na początku lat 40. / fot. autor nieznany

Balladyna: film na podstawie dramatu Słowackiego

To jednak jeszcze nie wszystko! Sieć obiegła właśnie informacja, że reżyser przygotowuje kolejną adaptację. Tym razem w poszukiwaniu literackiego pierwowzoru filmu cofnął się aż do 1834 roku. To właśnie wtedy przebywający w Genewie Juliusz Słowacki napisał jeden ze swoich najbardziej znanych romantycznych dramatów, Balladynę. Aktualna lektura szkolna to ponadczasowa opowieść o żądzy władzy, zemście i przeznaczeniu, przed którym nie da się uciec. Dużą rolę odgrywają w niej nadprzyrodzone siły oraz postacie z fantastycznego porządku: Goplana, Skierka oraz Chochlik.

Balladyna film
Obraz Balladyna Wojciecha Gersona

Balladyna bardzo często trafiała na deski teatru, ale ze światem kina nie było jej dotąd po drodze. Jedyną próbę adaptacji, w związku z 200. urodzinami Juliusza Słowackiego, podjął Dariusz Zawiślak. Reżyser postanowił osadzić historię we współczesnym dużym mieście. Tytułową bohaterkę zagrała tu gwiazda Bonnie i Clyde oraz Chinatown, Faye Dunaway. Thriller nie spotkał się jednak ze specjalnym uznaniem krytyków i publiczności. Niektórzy uznali, że Polak najzwyczajniej w świecie przeszarżował.

Zobacz również
Film o Buddzie

Balladyna: film Dariusza Zawiślaka to jedyna dotąd adaptacja dramatu Juliusza Słowackiego

Konwencja gatunkowa i duże zaufanie

Jak z dramatem Słowackiego poradzi sobie Jan Komasa? Na razie możemy tylko spekulować. Światła dziennego nie ujrzał jeszcze ani oficjalny komentarz od reżysera, ani lista obsady. Wiemy za to, że Balladyna ma przerodzić się w horror gotycki, który dzięki Nosferatu Roberta Eggersa przeżywa właśnie drugą młodość. Twórca otrzymał od studia Aurum Film duży kredyt zaufania, żeby móc w spokoju realizować gatunkową wizję. Adaptacja stanowi pierwszy przedmiot ich wieloletniej umowy ramowej. – Możliwość skupienia się na kreacji, bez presji poszukiwania optymalnych warunków do pracy, jest bezcenna. Ta umowa zapewnia przestrzeń do kreowania filmów z pełnym zaangażowaniem i spokojem niezbędnymi do rozwijania ambitnych projektów – przekonuje autor.

Data premiery Balladyny pozostaje jeszcze nieznana.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony