Czytasz
Coals wraca z singlem po polsku. „dzwony” to ich powrót do korzeni

Coals wraca z singlem po polsku. „dzwony” to ich powrót do korzeni

Coals

Półtora roku po premierze EP-ki Rewal duet częstuje słuchaczy rozmarzoną, indiepopową kompozycją. Z takimi brzmieniami można stawić czoła jesiennemu spleenowi… lub zatracić się w nim bez reszty.

Kacha i Lucassi kilka dni temu udali się do naszych sąsiadów z południa w ramach jesiennego Sanatorium Tour. Mają już za sobą występy w Bratysławie i Koszycach, a za chwilę zagrają jeszcze m.in. w Żylinie, Brnie i Pradze. Gdy formacja po raz kolejny podbija Czechy i Słowację, w tym samym czasie ukazuje się jej całkiem nowy singiel.

Plakat czesko-słowackiej trasy Coals, która rozpoczęła się 22 listopada i potrwa aż do 2 grudnia

Duet w duecie z innymi

dzwony to pierwsza premierowa piosenka artystów od półtora roku. Odkąd światło dzienne ujrzała EP-ka Rewal, duet Coals słyszeliśmy jedynie gościnnie, u innych wykonawców. Z Żabsonem współtworzył Bravo – finałową kompozycję na jego albumie Ostatni Ziomal. Dla Brodki wykonał muśnięty trapem rework Taka to zima – jednego z najmocniejszych punktów Sadzy. Solowo nie próżnowała też sama Kacha. Dogrywała się do numerów Julka Płoskiego i Dalii, a do tego zaczęła coraz śmielej poczynać na TikToku. To właśnie wzmożona aktywność na platformie doprowadziła do tego, że udało jej się połączyć siły z Mr. Polską. Złote Tarasy Remix z jej charakterystycznym wokalem zeszłej jesieni nuciło pół kraju.

Złote Tarasy rozbudowane. Mr Polska i Kacha o swoim duecie

Mr. Polska ft. Kacha – Złote Tarasy Remix

Coals. Przekleństwa nastoletniości

Wróćmy jednak do dzisiejszej nowości. W dzwonach, podobnie jak na wspomnianym Rewalu, znów pojawia się tekst napisany po polsku. Takie rozwiązanie oceniamy na plus z dwóch powodów. Po pierwsze: historia opowiedziana w piosence niesie za sobą duże pokłady emocji. To opowieść o szkolnych latach, w których smutek i rozczarowania górowały nad młodzieńczymi uniesieniami. Dużo tu działających na wyobraźnię symboli – jest plama krwi, pamiętnik, wielkie mapy wiszące w sali geograficznej i rosa zastygła na szybach. Ojczysty język, w jakim przywołano te reminiscencje, skraca dystans i sprawia, że cała narracja łatwo wpada w znacznie intymniejsze tony.

Coals
okładka singla dzwony Coals / aut. Kasia Worek / materiały prasowe

Coals. W krainie eteryczności

Po drugie: nad Wisłą wciąż panuje niedostatek takich brzmień. dzwony, przez samych twórców określane mianem eterycznego popu, są zainspirowane twórczością nastoletnich idoli Kachy: Crystal Castles i Cocteau Twins. Utwór kryje jednak w sobie znacznie więcej niż samo odcinanie kuponów od klasyków. Ma w sobie strzępy shoegaze’u i elektroniki z początku XXI wieku. Trochę przywodzi na myśl pierwszą EP-kę grupy, Homework, która w przyszłym roku obchodzi 10. (!) urodziny. Jest zarazem od niej znacznie bardziej nieoczywista i dojrzalsza aranżacyjnie.

Sprawdź też
Tede Peja

Szukacie okazji, żeby usłyszeć podobną muzykę na żywo? Sprawdźcie koncert oysterboya w Poznaniu!

dzwony, które opatrzono teledyskiem wyreżyserowanym przez samo Coals i Buszmana, to oficjalna zapowiedź trzeciej długogrającej płyty zespołu. Sanatorium ma ukazać się w pierwszej połowie nadchodzącego roku. Tuż po jego premierze duet ruszy w trasę koncertową po Polsce. Wkrótce więcej szczegółów dotyczących tournée.

Coals – Dzwony

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone