Ekologia i Coldplay to dobrana para. Nowy album będzie wyjątkowy, a my mamy jego kolejną zapowiedź
Członkowie grupy Coldplay dbają nie tylko o dostarczanie fanom muzyki, ale też o to, ważną rolę odgrywała w niej ekologia. Znamy pierwszy singiel z zielonego albumu Moon Music.
Premiera albumu w niecodziennej odsłonie
Moon Music, czyli 10. studyjny album zespołu Coldplay, ukaże się tej jesieni, 4 października. To pierwszy długogrający materiał Brytyjczyków od czasu Music of the Spheres, które ujrzało światło dzienne w 2021 roku. Wraz z oficjalną zapowiedzią pojawiła się informacja, że krążek stworzono według obowiązujących standardów zrównoważonego rozwoju. To uczyni go pierwszym albumem na świecie wydanym w formacie 140g EcoRecord rPET LP.
Podczas tworzenia ekologicznych wydań muzycy współpracowali z The Ocean Cleanup. Materiał na jedną z wersji Moon Music pozyskano z plastiku rzecznego wyławianego z Rio Las Vacas w Gwatemali, co zapobiegło dotarciu plastikowych resztek do Zatoki Honduraskiej i Oceanu Atlantyckiego. Wersja EcoCD będzie w aż 90% z poliwęglanu pochodzącego z recyklingu.
Coldplay nie zmienił Yellow na Orange, ale… stworzył nowy utwór!
Coldplay i ekologia: wsparcie dla planety
Warto dodać, że oprócz ekologicznych materiałów, które wejdą w skład różnych wariantów albumu, zespół zamierza wprowadzić limitowane wersje płyty w celu zmniejszenia ilości odpadów. Oznacza to, że wydania pierwszej edycji Moon Music będą numerowane i niedostępne w szerszej sprzedaży.
Ci, którzy śledzą poczynania grupy Coldplay, wiedzą, że to nie pierwszy raz, kiedy muzycy idą w parze z ekologią. Dowodem jest chociażby trwająca trasa koncertowa, której organizacja wygenerowała o 59% mniej emisji CO2 niż poprzednia. Czy reszta branży muzycznej powinna odrobić lekcję i pójść śladami brytyjskiego zespołu? Chris Martin i spółka nie przyznają, że są wzorami do naśladowania, ale chcą wyznaczać trendy. – Jako zespół i branża jesteśmy daleko od tego, gdzie powinniśmy być docelowo. Jesteśmy jednak wdzięczni wszystkim za dotychczasową pomoc – przyznają artyści.
Single już są
A co z samą muzyką? W ferworze ogłoszeń sprzyjających planecie kwartet nie zapomniał i o niej. Pierwszym singlem uczyniono feelslikeimfallinginlove. To Coldplay w czystej postaci – mamy tu nośne refreny, gitary wchodzące w dialog z charakterystycznymi syntezatorami oraz prosty, ale chwytliwy tekst.
Drugi utwór jest zdecydowanie bardziej zaskakujący. W We Pray pojawiły się bowiem takie postaci jak Little Simz, Burna Boy, Elyanna i Tini. Jak wyszło? Sprawdźcie poniżej!