Daria Zawiałow prezentuje nową wersję „Dziwnej”. Śpiewa w niej Artur Rojek
Klimatyczny, czarno-biały teledysk zrealizowano w otwartym po dłuższej przerwie warszawskim Kinie Luna.
Artur Rojek i Daria Zawiałow nie są sobie zupełnie obcy. Nie chodzi już nawet o fakt, że często pojawiają się w line-upach tych samych festiwali i trafiają do podobnej grupy słuchaczy. Ich drogi wielokrotnie skrzyżowały się na scenie: czy podczas Męskiego Grania, czy na solowych koncertach. Podczas jednego z nich, który odbył się w marcu ubiegłego roku w krakowskiej TAURON Arenie, padła myśl, żeby jeszcze bardziej zacieśnić więzi. Artyści postanowili razem wejść do studia nagraniowego, czego rezultat właśnie trafił do sieci.
Daria Zawiałow, Artur Rojek: damsko-męski dialog
Duet niekwestionowanych gwiazd rodzimej muzyki nie nagrał piosenki od podstaw. Zamiast tego zdecydował się wykonać razem istniejący utwór z dyskografii Darii, czyli Dziwną. Piosenka pierwotnie znalazła się na albumie Dziewczyna Pop, który ukazał się w 2023 roku. Dlaczego akurat ona doczekała się liftingu? – Tekst „Dziwnej” napisałam z perspektywy mężczyzny. Próbowałam wejść w jego głowę i spróbować zracjonalizować jego zachowania. Refreny z kolei zostały napisane już w rodzaju żeńskim. Od samego początku ten utwór był dialogiem w relacji damsko-męskiej – wyjaśnia wokalistka.
Szczęśliwy finał
Połączenie wrażliwości ekslidera Myslovitz i Zawiałow zdaje egzamin. Zwrotki artystów splatają się w ekstatycznym dwugłosie, muzycznym odpowiedniku filmowego happy endu. – Wiemy, że nie chcemy już bez siebie żyć / Znów jesteśmy po tej samej stronie – ostatecznie wyznają podmioty liryczne. Mimo licznych wątpliwości i przeciwności losu są gotowi razem iść w nieznane.
W romantyczno-refleksyjną aurę piosenki wpisuje się także sam teledysk. Wyreżyserował go Mateusz Dziekoński. Prywatnie to partner wokalistki, a zawodowo – operator, który współpracował także m.in. z Okim, Szczylem, Mrozem i Męskie Granie Orkiestrą. Zdjęcia do klipu zrealizowano w warszawskim Kinie Luna. Placówka, obecnie prowadzona przez Mazowiecki Instytut Kultury, w marcu otworzyła swoje podwoje przed widzami po dłuższej przerwie.
Basia Małecka chce śpiewać piosenki Osieckiej bez nadęcia. Przeczytajcie naszą rozmowę z artystką!
Dziwna okazuje się nie lada gratką dla fanów obu artystów, bo ci dawno nie wydali niczego nowego. Daria Zawiałow w ubiegłym roku zaprezentowała jedynie cover utworu Ode to the Mets The Strokes i duet Na ostatnią chwilę z PRO8L3M-em. Artur Rojek ostatnie świeżynki wypuścił za to dwa lata temu.
