Drake sprawił, że fani będą mieli co robić. Raper wrzucił do internetu 100 gigabajtów danych z niewydanymi wcześniej kawałkami i zakulisowymi materiałami.
Bitwa o tron
Drake był ostatnio skupiony na jednym temacie. Był nim rozpoczęty w marcu diss z Kendrickiem Lamarem, który szybko rozrósł się do rozmiarów największej dramy tego roku. Panowie regularnie obrzucali się błotem. Po tym, jak K-Dot wydał inaugurujący potyczki Like That, późniejszą Euphorię i 6:16 in LA, Drizzy odpowiedział Family Matters. Kendrick nie czekał długo z kolejnym krokiem, bo zaledwie 20 minut później wypuścił Meet the Grahams, a następnego dnia, dzięki Not Like Us, sprawił, że szala rapowego konfliktu przechyliła się na jego stronę.
Wygląda jednak na to, że zatargi słowne odchodzą powoli na dalszy plan w obliczu nowego albumu Kanadyjczyka. Podczas gościnnego występu w Toronto ogłosił, że on i jego kolega z OVO, PartyNextDoor, chcą nagrać krążek. – W imieniu swoim i Party – pracowaliśmy nad czymś dla was wszystkich – ogłosił pod koniec koncertu i dodał: Jak już zrobi się trochę chłodniej, krążek PartyNextDoor i Drake’a będzie na was czekać.
Póki co nie mamy zbyt wielu informacji na temat tej premiery. Wiemy natomiast, że tytuł to Hometown Love, a czas wydania – najpewniej jesień.
Kendrick Lamar i Drake wciąż się naparzają. W tle znów fani
Drake: 100 GB niespodzianek
Zanim jednak Hometown Love trafi na półki sklepowe, Drake postanowił w międzyczasie zaskoczyć nietuzinkowym projektem. Na specjalnie stworzonej stronie internetowej o nazwie 100 Gigs for Your Headtop udostępnił aż 100 gigabajtów danych.
Wśród nich znalazły się trzy nowe tracki (It’s Up z gościnkami Young Thuga i 21 Savage’a, Blue Green Red i Housekeeping Knows z featem Latto), klipy zza kulis podczas kręcenia teledysku Hotline Bling, próby z tras koncertowych, materiał studyjny z sesji do Honestly Nevermind i wiele innych. Jest więc czego słuchać w oczekiwaniu na następne ruchy.
