Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
“Love the way you lie” Eminema i Rihanny ma na ten moment 2.2 mld wyświetleń na YouTube i jest chyba najbardziej ikonicznym utworem rapera i piosenkarki w historii muzyki. Polskim raperom zajęło, hmm, chwilę, by zacząć zauważać wokalistki i zapraszać je na featy, ale ostatecznie doczekaliśmy się wielu niezłych traków w tej kategorii. Najlepsze z nich przedstawia Raportażysta.
Jako Raportażysta nie byłbym też oczywiście sobą, gdybym nie miał na tę okoliczność kilku memuchów 🙂
Pawbeats ft. Quebonafide & Kasia Grzesiek – Euforia
Niebo zaczyna się zlewać z ziemią w jeden kształt
Serotonina zapędza mnie bezwiednie w szał
Chcę to zatrzymać i nie chce nawet nie wiem jak…
Legendarny już, hejtowany przez środowisko hip-hopowe od dnia premiery track. Jak na tamte czasy, Que sporo zaryzykował, tak mocno odbijając w popowe brzmienia (dokąd to odbicie ostatecznie zaprowadziło rapera, wiemy dziś doskonale). Spora część hermetycznego rapowego środowiska skreśliła go wtedy, przypinając mu metkę “gimbograjka”. Z perspektywy lat numer jest klasykiem i jednym z pierwszych przełomów w karierze Queby.
Co do samej Kasi Grzesiek – to nie pierwsze jej wystąpienie w tym zestawieniu. Przez lata pojawiła się u mnóstwa raperów, tworząc niewątpliwą wartość dodaną . Przykro mi jedynie, że chcąc nie chcąc, została zaszufladkowana jako “dziewczyna od refrenów” w polskim rapie. Chętnie usłyszałbym ją w wersji solowej – nawet z ghostwriterem – bo potencjał od zawsze miała ogromny.
Adi Nowak ft. DZIARMA – Placebo
Jestem twoim lekiem na całe zło
Dawaj swoje krzyże, jestem apteką
I wydaje, i wydaje się
I wydaje, i wydaje się…
Utwór w tym zestawieniu o tyle wyjątkowy, że wspomniana Dziarma w nim zarówno śpiewa, jak i rapuje. Jest to najpopularniejsze dzieło Adiego Nowaka, którego specyficzna maniera i styl zostały uzupełniają się idealnie z kontrowersyjną, wyzywającą Dziarmą. Jej tekst, zawierający takie wersy jak „Daj mi bukiet prezerwatyw, a nie róż”, stał się się rodzajem manifestu świadomej swoich potrzeb wyzwolonej kobiecości.
Ten Typ Mes ft. Justyna Święs – Odporność
Odgarniam Twoje włosy widzę piękne oczy
Zapatrzone w przestrzeń widzące coś jeszcze (jeszcze)
Idąc powoli łyka swoje słowa
I tak wypluwa je powoli wypluwa w dal
Spoglądam w Twoje oczy słucham słów porządek
Odpływam zapominam obce Twoje bóle
Czuje wszystko czuję…
„Odporność” to refleksyjna historia o nabieraniu z wiekiem dystansu do otaczających nas problemów. Jara mnie płynne przejście nucącego refren Mesa w delikatny śpiew Justyny. Jak się po chwili okazuje, jest to preludium do jej przecudownego solo – moim zdaniem najbardziej zajebistego występu wokalnego piosenkarki u rapera, jaki widział słyszał nasz hip-hop.
Rasmentalism ft. Taco Hemingway & Rosalie – Fast food
Nie muszę cię znać, żeby znać cię
Odpowiadam tylko wiem, widziałam
Nie zostawiasz nic dla mnie
I kradniesz mi najlepszy moment gry
Tak lubiłam w to grać (Tak lubiłam w to grać)
Tak lubiłam w to grać (Tak lubiłam w to grać)
Kiedy słyszysz wokal Rosalie zestawiony bezpośrednio z nawijką Rasa i Taco, myślisz sobie: ależ ten rap brzmi nijako w zestawieniu ze świadomą swoich umiejętności wokalistką! Rosalie bawi się na bicie Menta, jej wokalizy w intro i refrenach wnoszą ten trak na inny poziom. Hook, choć zagrany aż trzy razy, w ogóle się nie nudzi. Więcej poproszę!
Deemz ft. Sarius & Beata Kozidrak – Kruki
Myśli moje wciąż nie uczesane bolą, kiedy bawisz nimi się
Jest we mnie gniew jest we mnie miłość, uczesz je
Jest we mnie gniew (Jest we mnie gniew)
Jest we mnie miłość (Jest we mnie miłość)
Najmniejsza liczba wyświetleń (w tym zostawieniu) mocno dziwi. Sarius przyznał w innym utworze: „Mnie bujała Paktofonika/A mamę Beata Kozidrak” – a potem wystąpił u boku Beaty… A co Wy zrobiliście dla swoich mam??
Beata Kozidrak, Kizo, JIMEK – bilety na festiwal Miasto Muzyka
Sokół i Marysia Starosta – Reset
Zostaw ten świat sztuczny tak
Że trawa jest zielona tylko w grach
Zobacz równieżWróć do początku, zamiast betonu
Poczuj budzący Cię wiatr…
Sokół to raper, który przecierał szlaki w dziedzinie damsko-męskich duetów współpracą ze swoją ówczesną partnerką, Marysią Starostą. Może to nie do końca moja bajka, ale ze względu na „historyczne zasługi” nie mogło ich w tym zestawieniu zabraknąć.
Dwa Sławy ft. Kasia Grzesiek – I tak powiem
To są ludzie sztosy, oto nasza gra
Reguły są proste już od tylu lat
Zamieniam się w słuch, kiedy głos serce ma
Tak powiem, a jak!
Kolejny wsytęp Kasi Grzesiek w tym zestawieniu. „I tak powiem” jest Sławową odpowiedzią na rozpoczynającą to zestawienie „Euforię” – przyjemnym, nieomal popowym traczkiem z bardzo dynamiczną i błyskotliwą nawijką obu panów, przeplataną dopieszczonym i dopracowanym aranżacyjnie refrenem Kasi. Od czasu do czasu po prostu ma się mood na taką muzę.
Miuosh ft. Katarzyna Nosowska – Tramwaje i gwiazdy
Strumień twoich słów
Zakończony słowospadem
Z wysokości ust
Spada ciężką masą na mnie
Wiem, że wiesz, że nie śpię
Kiedy milczę, myślę
Dorośnij
Dorośnij…
Na koniec jeszcze jedna perełka. „Słowospad” wbił mi się w banię już po pierwszym przesłuchaniu za sprawą niesamowitego słowotwórstwa Nosowskiej. Trak brzmi jak czołówka jakiegoś serialu i jest to (dziwny) komplement. Gdyby ktoś czuł niedosyt – na tę płytę (POP!) Miuosh zaprosił również BAJM, tworząc równie piękny numer.
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.