DZIKIE HISTORIE to album kulinarny, który powstawał na Mazurach. Jego autorka, Ewa Michalska, zaprasza do odkrywania lokalnych smaków, trendów i tradycji.
Zaczynała od warszawskiej Nolity, potem wyjechała na staż do René Redzepiego w kultowej Nomie. Swój autorski styl Ewa Michalska wykuwała w Atelier Amaro. Kulinarne drogi zaprowadziły ją do azylu Dzikie Historie, w którym łączy bogate doświadczenie z lokalnymi składnikami i mazurskim duchem. Na spotkanie z jej kuchnią nie musicie już wyruszać aż nad Jezioro Gielądzkie. Dzięki starannie opracowanym przepisom i pięknym fotografiom, które zawarła w książce DZIKIE HISTORIE, może zawitać także w Waszych domach.
![](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/11/Dzikie-Historie-1-fot.-Maciej-Kaniuk-1-683x1024.jpg)
Specjalnie na nasze zaproszenie, Ewa Michalska odpowiedziała na kilka kulinarnych pytań. Podzieliła się także jednym z przepisów ze swojej książki.
Ulubiony smak z dzieciństwa?
Ulubione potrawy to te, które przenoszą mnie do wspaniałych momentów. Tu powinno znaleźć się wspomnienie o wspaniałej kuchni babci i zapachu świeżo upieczonego ciasta mamy. Niestety prawda jest inna, moją ulubioną potrawą dzieciństwa jest tak zwana zapiekanka, czyli makaron świderki, podsmażona kiełbasa z cebulą, to wszystko wymieszane z ketchupem i zapieczone z niebotyczną ilością goudy. Taka lazania wersja polska. Kocham do tej pory, ale tylko spod ręki Mamy.
![Dzikie Historie Ewa Michalska](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/11/dh_17.10.2216920-1-1.jpg)
Po jakie jedzenie sięgasz, kiedy nie masz czasu na gotowanie?
Profesjonalni kucharze są przyzwyczajeni to permanentnego braku czasu na obiad. Wtedy zawsze dobrym rozwiązaniem jest spaghetti aglio olio albo bułka z masłem, jak starczy czasu to z serem. Kiedy mam wolne, nigdy nie idę na skróty. Gotowanie w domu to dla mnie zawsze sesja terapeutyczna, spokój i cisza. Do tego partner, któremu smakuje wszystko. Bez presji.
Śniadanie, które zawsze się sprawdza?
Sekretem śniadania jest dla mnie dobre pieczywo, jak ten składnik jest najlepszy, wystarczy jajko na miękko, szczypiorek i masło. W sumie wystarczy samo masło 🙂
Przepis na chlebek rumiankowy, który serwujemy naszym gościom o poranku, znajdziecie w książce DZIKIE HISTORIE. Z nim dobry start gwarantowany.
![Ewa Michalska](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/11/Dzikie-Historie-4-fot.-Maciej-Kaniuk-812x1024.jpg)
Potrawa, która wydaje się niewykonalna w domu.
Sos demi glace, czyli król sosów, który mieszka w naszej kuchni dwa dni. Z 10 litrów płynu zostaje nam zaledwie 0,5 l niebiańskiej esencji smaku, dzięki której każde danie zyska nowego wymiaru. Warto. Przepis na demi glace z dziczyzny zagościł w naszej książce.
Niedoceniony polski składnik.
Jest ich wiele! Moje top 3 polskich składników to: zielone jagody jałowca / miód pitny / wiązówka błotna.
Kochasz jedzenie? To może wpadniesz na spektakl na bazie Jadłonomii?
Czas na przepis z albumu DZIKIE HISTORIE:
![Ewa Michalska](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/11/Zrzut-ekranu-2022-10-31-185353.jpg)
ZACIERKI Z PIECZONĄ DYNIĄ SER FRONTIERA BLUE PIKLOWANE ORZECHY
Małe zacierki przypominają ziarenka ryżu. Z pieczoną dynią i dojrzewającym serem frontiera blue tworzą swego rodzaju risotto. Bez sera od naszych sąsiadów z Warpun to danie nie miałoby sensu. Mieć ich za płotem to skarb. Ich sery od lat uznawane są za najlepsze w Polsce. Nie bez powodu – po prostu wgniatają w krzesło po pierwszym kęsie! Mazurska wersja parmezanu lub sera z niebieską pleśnią pozostawia wersje włoskie czy francuskie daleko w tyle. Kwadrans od Młynika mamy najlepszych rzemieślników w kraju i Europie. Potrawy z dyni zawsze cieszyły się na Mazurach popularnością. Dynia, wytrzymała na mrozy i łatwa w przechowywaniu, gościła na stołach częściej niż ziemniaki. Miska zacierek w kolorze jesieni otula i koi.
Składniki:
Piklowane orzechy: ocet winny – 100 ml, woda – 400 ml, cukier – 100 g, cynamon – 2 szt., goździki – 2 szt., anyż – 2 szt,. korzeń imbiru – 3 plastry, młode orzechy włoskie – 500 g, sól – 30 g
Sos: dynia piżmowa – 500 g, masło – 50 g, szalotka – 1 szt., ser frontiera blue – 50 g, sól – do smaku
Zacierki: jajka – 2 szt., mąka pszenna – 130 g, mleko – 50 ml, sól – szczypta
Krok 1
Przygotowujemy piklowane orzechy. Robimy to kilka dni wcześniej. Do rondelka wlewamy ocet winny i wodę. Dodajemy cukier oraz przyprawy: cynamon, goździki, anyż i imbir. Całość zagotowujemy i odstawiamy na noc, aby przyprawy oddały swój smak. Obrane młode orzechy zalewamy zimną wodą wymieszaną z solą i pozostawiamy na 12 godzin. Po tym czasie orzechy dokładnie płuczemy. Marynatę przecedzamy przez sito. Zagotowujemy sam płyn i zalewamy nim orzechy. Całość wkładamy do lodówki. Piklowane orzechy powinny być gotowe po 5 dniach.
Krok 2
Przygotowujemy dynię do sosu. Piekarnik nagrzewamy do 180° (grzanie: góra i dół z termoobiegiem). Dynię kroimy na kawałki, układamy na blasze do pieczenia i doprawiamy solą i pieprzem. Wrzucamy kostki masła. Dynię pieczemy ok. 30 minut.
Krok 3
Przygotowujemy zacierki. Całe jajka ubijamy za pomocą miksera na puszystą pianę. Następnie stopniowo dodajemy mąkę i mleko. Mieszamy wszystko na gładką masę. Na koniec doprawiamy solą. W dużym garnku zagotowujemy wodę. Zacierki wyciskamy do wody za pomocą tarki lub specjalnej maszynki do szpecli i gotujemy do wypłynięcia.
![Ewa Michalska](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2022/11/DH_promocja_14.10.2215662-1.jpg)
Krok 4
Przygotowujemy sos. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i podsmażamy szalotkę. Dodajemy pokrojoną pieczoną dynię i mieszamy składniki. Wkruszamy kawałki sera pleśniowego frontiera blue*
Krok 5
Przygotowujemy zacierki z sosem. Zacierki wkładamy do sosu z pieczoną dynią i mieszamy wszystko dokładnie. Dodajemy łyżkę masła, aby połączyć całość. Zacierki powinny być kremowe i konsystencją przypominać risotto. Jeżeli masa jest zbyt gęsta, dolewamy odrobinę bulionu lub wody.
Krok 6
Ostatni szlif. Zacierki z pieczoną dynią przekładamy do miski. Podajemy je z pokruszonym serem na wierzchu oraz posiekanymi piklowanymi orzechami
* Zamiast sera frontiera blue możemy użyć każdego sera z niebieską pleśnią, np. roquefort, ale polecam zamówić właśnie ten. Naprawdę.
Szefowa działu kreatywnego Going. Piszę i rozmawiam o książkach, feminizmie i różnych formach kultury. Prowadzę audycję / podcast Orbita Literacka. Prywatnie psia mama.