W świecie sztuki nie brakuje kolejnych inicjatyw dla Ukrainy. W poznańskiej Galerii Centrala trwa kiermasz fotografii ukraińskich artystów i artystek, z którego dochód przeznaczony jest na pomoc Ukrainie. Dodatkowo, od 8 marca osoby uchodźcze mogą w galerii wykonać darmowe zdjęcia do dokumentów.
Anka Gregorczyk z Galerii Centrala i Stowarzyszenia FOTOSPOT opowiedziała mi trochę o prowadzonych w poznańskiej placówce akcjach pomocowych.
Takich akcji w Polsce jest coraz więcej. Skąd wziął się pomysł na organizację tego typu przedsięwzięcia w Centrali?
Sprawdź wydarzenie w Galerii Centrala.
Jestem przede wszystkim fotografką, a aparat to moje narzędzie pracy.
Mając własną galerię fotografii, która znajduje się w centrum Poznania 300 m od Wydziału Spraw Cudzoziemców uznałam to za właściwe i po prostu potrzebne działanie, tym bardziej, że jesteśmy w trakcie kiermaszu fotografii ukraińskich artystek i artystów DLA UKRAINY.
Nie ukrywam, że pomysł zrodził się natychmiast po tym jak usłyszałam, że sporo osób w sytuacji uchodźczej będzie potrzebowało wyrobić sobie na miejscu dokumenty, a dodatkowo zachęciła mnie udana i błyskawiczna inicjatywa Antoniny Gugały i środowiska fotograficznego w Warszawie.
Darmowe zdjęcia do dokumentów dla uchodźców z Ukrainy i nie tylko w Nowym Teatrze – sprawdź naszą relację.
Zdjęcia do jakich dokładnie dokumentów można wykonać w Galerii Centrala?
Do wszystkich, które są niezbędne.
Głównie w formacie paszportowym. Fotografie do dokumentów mają określone zasady ich wykonania i poprawności, dlatego postępujemy zgodnie z niezbędnymi procedurami. Fotografie drukujemy na termosublimacyjnej drukarce Canon Selphie.
Wykonywanie fotografii to również spotkanie z drugim człowiekiem. Jest jakaś wizyta, rozmowa podczas akcji, która najbardziej zapadła Ci w pamięć?
W Poznaniu osoby w kryzysie uchodźczym dopiero zaczynają zajmować się formalnościami. Pierwszą potrzebą jest znalezienie miejsca do życia, dlatego zdjęcia to temat na dalszy czas.
Wczoraj odwiedziła nas matką z dwójką dzieci, które nie chciały odstąpić jej nawet na czas robienia zdjęć. Potrzeba dużej wrażliwości i otwartości na różne reakcje odwiedzających nas osób.
Nie rozmawiam o tym, co za sobą zostawili, ale o tym, jak piękny mamy dziś dzień, pytam co ciekawego zobaczyli do tej pory w Poznaniu. Uśmiechamy się do siebie. Po prostu. To wystarczy.
Jakiej na ten moment pomocy, jako organizatorzy, potrzebujecie? Jak można zaangażować się w Wasze działania tu na miejscu, w Poznaniu?
Potrzebujemy deklaracji gotowości w sytuacji, kiedy zacznie pojawiać się więcej chętnych do bycia fotografowanym. Mamy jedno stanowisko i jedną drukarkę sublimacyjną. Gdy zacznie robić się kolejka chętnych, będzie potrzebne drugie stanowisko i druga osoba fotografująca.
Na pewno bardzo przyda się osoba, która pomoże nam językowo w komunikacji, najlepiej w języku ukraińskim lub rosyjskim.
Jak długo potrwa akcja?
Fotografujemy od wtorku do piątku w godzinach 13-17.
Chcielibyśmy działać również w weekend, ale osobiście mogę być dostępna tylko w tygodniu do 22 marca. Później rozważymy przeniesienie stanowiska do drugiej sali i jeśli będzie to potrzebne, będziemy działać tak długo jak trzeba.
Jednocześnie cały czas trwa u Was charytatywny kiermasz fotografii ukraińskich twórców i twórczyń dostępny również online. Jakie fotografie można u Was kupić?
Kiermasz trwa oficjalnie do 12 marca, ale przedłużymy go w wersji online do czasu dostępności prac.
Wszystkie fotografie dostępne są na stronie wydarzenia na FB oraz na profilu Instagram @Centrala.art – są to prace ukraińśkich artystek i artystów biorących udział w naszej zeszłorocznej wystawie “Wyimaginowana architektura dla wyśnionych społeczności”, a wśród nich Olena Bulygina, MAx Gorbatskyi, Lia Dostlieva & Andrii Dostliev, Yevgen Nikiforov oraz Viacheslav Poliakov. Myślimy również o zaproszeniu innych ukraińskich artystów, którzy związani są z Poznaniem, ale to jeszcze jest w sferze pomysłów.
Więcej informacji o kiermaszu znajdziecie tutaj.
Czy planujecie w najbliższym czasie kolejne akcje pomocowe dla Ukrainy?
Na ten czas skupiamy się na tym, co możemy zrobić w ramach naszych możliwości organizacyjnych i finansowych. Chcąc pomagać trzeba pamiętać, by nie ograniczać naszej stałej działalności. W odruchu serca chcemy pomagać w każdy możliwy sposób, ale udzielając pomocy, trzeba pamiętać o własnych potrzebach i mocach przerobowych potrzebnych do wykonania planowanych działań.
