Czytasz
Rave na krużgankach. Duet Geo22 prezentuje „średniowieczne techno”

Rave na krużgankach. Duet Geo22 prezentuje „średniowieczne techno”

Geo22

Czy da się tańczyć do onirycznego chorału gregoriańskiego? Berliński zespół, który robi furorę na TikToku, udowadnia, że to możliwe, a nawet całkiem atrakcyjne.

Nowe prądy filozoficzne i nurty w sztuce szybko wchłaniają to, co cieszyło się zainteresowaniem wśród poprzednich pokoleń. Wytwory kultury mają jednak to do siebie, że powracają niczym bumerang w najmniej spodziewanym momencie. Dostają drugie życie w niezmienionej formie albo ulegają różnym modyfikacjom. Tak od wielu dekad dzieje się z muzyką średniowiecza.

Carnaval Sztukmistrzów po raz kolejny zawita do Lublina. Wszyscy miłośnicy sztuki cyrkowej muszą się tam zameldować!

Powrót do przeszłości

Współczesne kapele folkowe grają na popularnych wówczas instrumentach, a ich koncerty przypominają rekonstrukcje historyczne. W podobne tony uderzają rockmani i metalowcy. Weźmy pierwszy przykład z brzegu, czyli Niemców z Corvus Corax. Jedna z ich operowych płyt, Cantus Buranus, bazuje na XIII-wiecznym zbiorze poetyckim Carmina Burana. Inny album, Der Fluch des Drachen, stanowi „tajemnicze fantasy o honorze i nikczemności, lojalności i zdradzie, wierze i władzy”. Nie brakuje na nim odniesień do ówczesnych podań i legend.

Ważnym elementem na koncertach Corvus Corax poza samą muzyką są stroje ludowe

Ludzie szukają dobrej rozrywki

Odkrycie, którym dziś chcemy się z Wami podzielić, także oscyluje wokół brzmień sprzed setek lat, jednak robi to w nieco inny sposób. Bliżej mu nie tyle do ortodoksyjnych kontynuatorów dziedzictwa trubadurów i minstreli, co do internetowego mikrogatunku znanego jako bardcore. Jego reprezentanci biorą na tapet znane popowe piosenki i przerabiają je na średniowieczną modłę. Takim modyfikacjom ulegały m.in. utwory Britney Spears, The Weeknd czy ABBY. Choć są wykonane z dużą dbałością, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że powstały przede wszystkim dla żartu. To naturalne przedłużenie memów, szczególnie popularnych w dobie COVID-19. – Myślę, że w tak szczególnych czasach ludzie szukają dobrej rozrywki. Z jakiegoś powodu połączenie współczesnych piosenek ze średniowiecznym stylem wywołuje uśmiech na twarzach – i to nawet wtedy, gdy trwa jedynie trzy minuty przekonywał w rozmowie z portalem i-D Sam Ord. Walijczyk sam zmodyfikował m.in. hit Wrecking Ball Miley Cyrus.

Blinding Lights The Weeknd, ale to średniowiecze

Fikcyjne języki i gotyckie liternictwo

Dystans do czerpania pełnymi garściami z przeszłości niewątpliwie cechuje też Geo22. Ich twórczość, która przykuła naszą uwagę, spodoba się przede wszystkim miłośnikom rave’ów. Berlińczycy wydali do tej pory trzy utwory o wymownych tytułach Wizardry, Magic i Alchemy. Każdy z nich jest silnie zainspirowany parkietowymi klasykami z lat 90., zwłaszcza tymi oscylującymi wokół większej liczby BPM-ów.

Geo22 – Magic

Kawałki mają też w sobie coś z eterycznego, mistycznego techno i new age’u – a stąd już bardzo niedaleko właśnie do muzyki średniowiecznej. W końcu giganci gatunku – Enya, Enigma czy Era – często nawiązują do estetyki ciemnych wieków. Chętnie korzystają z wokaliz, nierzadko wyśpiewanych w fikcyjnym języku imitującym celtycki albo łacinę. Dużą rolę na ich płytach odgrywa eksploracja szeroko rozumianej duchowości czy dawnych mitologii. Okładki albumów zdarza im się opatrzyć gotyckim liternictwem. U Geo22 nie da się tego aż tak łatwo uchwycić, bo panowie dopiero stawiają pierwsze kroki na scenie. Już teraz wiadomo za to, że szczególnie upodobali sobie chorał gregoriański, czyli tradycyjny, jednogłosowy śpiew liturgiczny.

W wielu materiałach duet Geo22 odwołuje także się do estetyki znanej jako knightcore. Jej przedstawiciele noszą skóry, metalowe zbroje, rękawice, kolczugi i korony

Z przyłbicą na parkiecie

Duet świetnie radzi sobie na TikToku. Dziś obserwuje go tam już ponad 20 tysięcy obserwatorów. Klucz do ich sukcesu najpewniej tkwi w przewrotnej estetyce udostępnianych materiałów, które najwyraźniej zostały zrobione z dużym dystansem. Balansuje ona między post-internetowymi eksperymentami a stylem rodem z nieodżałowanego Gothica. Postacie o zniekształconych twarzach uskuteczniają lo-fi rave na zamkowych krużgankach. Niektórzy tańczą bez obciążenia, innym towarzyszą przyłbice, miecze i tarcze. Podobnie zakręconego Boiler Roomu pewnie jeszcze długo nie zobaczycie.

@geo22geo22geo22

Antwort auf @Ian inside the music chamber rn, finishing this one⚔️🌱🏰 #etherealtechno #trance #renderart #3dart #dj

♬ Alchemy – Geo22

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone