girl in red pozwoliła sobie na radosny kawałek [FANI W SZOKU]
Wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami, a wraz z nią nadchodzi najnowszy album studyjny norweskiej artystki girl in red. Z tej okazji ukazał się nowy singiel promujący wydawnictwo.
Przyzwolenie na brak ckliwych wersów
Fani z pewnością wyczekują już płyty zapowiedzianej przez młodą wokalistkę. Od premiery albumu zatytułowanego I’m Doing It Again Baby! dzieli nas już na szczęście tylko miesiąc. W międzyczasie artystka opublikowała kolejny singiel. Kawałek, dzielący swój tytuł z krążkiem, podobno powstał pod wpływem impulsu.
Utwór jest efektem eksperymentu gatunkowego przeprowadzonego przez wokalistkę. Autorka singla wyznała, że podczas procesu twórczego zmagała się z towarzyszącym jej przeświadczeniem, że musi napisać coś mającego głębsze znaczenie. Finalnie girl in red dała sobie przyzwolenie na entuzjastyczny utwór opisujący po prostu dobrą zabawę. Artystka przyznała, że napisanie takich wersów nie było najłatwiejsze: Próbowałam zmusić się do napisania jakichś ckliwych i znaczących tekstów, podczas gdy tak naprawdę cała ta piosenka miała być ścieżką dźwiękową, dzięki której czułam się absolutnie na szczycie świata.
girl in red w trasie
Ubiegłe lata przyniosły młodej piosenkarce imponujące doświadczenia. Mowa tutaj nie tylko o rozległej trasie koncertowej, ale również o występie na kultowym festiwalu Galstonbury. Ponadto girl in red została wybrana przez Taylor Swift do otwarcia legendarnej już trasy The Eras Tour. Nadchodzącej płycie naturalnie również będą towarzyszyły koncerty, na których zagra nie tylko nowy materiał, ale też swoje starsze hity. Przecież nie mogłoby zabraknąć viralowego hitu i wanna be your girlfriend.