Kolejne polskie restauracje mają gwiazdki Michelin! Tu zjecie najsmaczniej
Właściciele krakowskiej Bottiglierii 1881, poznańskiej Mugi, warszawskiej Nuty i kilkunastu innych lokali mają się z czego cieszyć. Na takie wyróżnienie zasługują bowiem tylko najlepsi!
Astronomowie śledzą gwiazdy na niebie, a smakosze – gwiazdki Michelin. To gwarant niezapomnianych wrażeń w konkretnej restauracji, o której jakości zaświadczają wykwalifikowani inspektorzy. Wyróżnienie nabrało prestiżu za sprawą bogatej historii. Wszystko rozpoczęło się na początku XX wieku od przewodnika po Francji autorstwa André Michelina. Wynalazca i przedsiębiorca chciał uprzyjemnić swoim rodakom podróże po kraju. Wskazywał, gdzie najlepiej zatrzymać się na noc, naprawić auto i smaczni zjeść. W dwudziestoleciu międzywojennym rekomendacje przybrały formę gwiazdek. Jedna oznaczała, że dane miejsce jest godne uwagi. Dwie sugerowały, że warto je odwiedzić, a trzy – wręcz koniecznie. Po wprowadzeniu takiej typologii atlasy zaczęto wydawać nie tylko nad Loarą. Pojawiły się także w Stanach Zjednoczonych, Azji czy Ameryce Południowej.
Gwiazdki Michelin nad Wisłą
Aż do 2013 roku gwiazdkami Michelin nie mogła pochwalić się żadna polska restauracja. Szlaki na tym polu przetarło nieistniejące warszawskie Atelier Amaro. Gości od czasu pandemii COVID-19 nie przyjmuje już także Senses. Wciąż funkcjonuje za to stołeczne aleWino (Mokotowska 48), które oznaczono jako Bib Gourmand. Od 1997 roku eksperci nazywają tak miejsca, gdzie można otrzymać wyjątkowo dobre jedzenie w umiarkowanych cenach. To o tyle ważny aspekt, że eksplorowanie świata fine diningu najczęściej wiąże się z wysupłaniem ostatnich oszczędności z portfela.
Tyle z przeszłości, bo wczoraj przyszła pora na dopisanie kolejnego rozdziału gastronomicznej opowieści. Inspektorzy w ostatnich miesiącach przejechali nasz kraj wzdłuż i wszerz, szukając świeżych, wysublimowanych smaków. Gościli w Warszawie, Krakowie i Poznaniu. Swoimi znaleziskami podzielili się w dopiero co wydanym przewodniku MICHELIN Guide Poland 2023. Publikacja bez dwóch zdań ucieszyła wielu restauratorów!
Robert Lewandowski zaprasza do NINE’S! Co zjedliśmy u znanego piłkarza?
Gwiazdki Michelin. Kulinarny kunszt
Szczególnie głośne brawa bijemy krakowskiej Bottiglieria 1881 (Bocheńska 5) i jej szefowi kuchni, Przemysławowi Klimie. – Moja kuchnia przekracza granice, przywołuje wspomnienia i odkrywa smaki z dzieciństwa. Pomaga też poznawać nieznane połączenia i tworzyć nowe wspomnienia – opowiada o swoim pomyśle na menu degustacyjne. Obok potraw o standardowych nazwach (ryba z groszkiem, biały mak, wędzona ryba) zawarł w nim te bardziej enigmatyczne: wspomnienie z dzieciństwa albo złoto lasu. – Powściągliwe opisy dań przeczą kunsztowi i wielu warstwom smaku, które kryją się w każdym daniu – chwalą inspektorzy i nie bawią się w półśrodki. Małopolska restauracja dostała dwie gwiazdki!
Za godne uwagi uznano zaś poznańską Mugę (Krysiewicza) i warszawską Nutę (pl. Trzech Krzyży 10/14). W pierwszej z nich zjemy m.in. dorsza, turbota, perliczkę i jagnięcinę z nieoczywistymi dodatkami. Specjalnością lokalu pozostaje kawior Antonius pozyskiwany z najstarszych samic jesiotra. Nad Nutą zawiaduje za to pochodzący z Włoch Andrea Camastra, który prowadził wspomniane Senses. Akcenty z polskich stołów przenikają się z tymi włoskimi i azjatyckimi. – Pojawiają się tu oryginalne dania pokroju troci bałtyckiej z oscypkiem albo leczo z homarami, kalmarami i ośmiornicą – podkreślają eksperci.
Taniej, ale równie smacznie
MICHELIN Guide Poland rozszerzyło także listę nadwiślańskich miejsc sygnowanych znakiem jakości Bib Gourmand. Krakowskie MOLÁM (Rajska 3/4) specjalizuje się w ulicznej kuchni tajskiej. Jak sama nazwa wskazuje, poznańska Fromażeria (Ratajczaka 27) zaprosi na ucztę z serami i winami w roli głównej. W mieście koziołków stacjonuje również TU.REStAURANT (Grunwaldzka), w której klasyczne kompozycje przełamują nowoczesne twisty. Wśród warszawskich lokali wyróżniono Kieliszki na Próżnej (Próżna 12), włoskie Le Braci (Górnośląska 24) oraz Koneser Grill (Ząbkowska 27/31). Ślinka cieknie nam od samego studiowania ich menu. Gratulujemy każdej z restauracji i spieszymy się rezerwować w nich stoliki, bo wszystko wskazuje na to, że teraz będą jeszcze bardziej oblegane.
