Harry Styles zakończył trasę koncertową emocjonalnym, wzruszającym przemówieniem dla fanów. Nie obyło się również bez przedstawienia nowej piosenki.
Nikt się nie spodziewał
Trasa, która rozpoczęła się 4 września 2021 roku w Las Vegas, zaprowadziła Stylesa na pięć kontynentów. Jak wynika z danych podanych na Billboard Boxscore, stała się ona jedną z 10 najbardziej dochodowych tras wszech czasów. Były wokalista One Direction zarobił prawie 600 milionów dolarów do momentu opublikowania informacji.
W sobotni wieczór 22 lipca Harry Styles zakończył swoją ogromny Love on Tour w Reggio Emilia we Włoszech (dokładniej na RCF Arena). Na zakończenie koncertu artysta zaprezentował nowy utwór, który trwał około 10 minut. Była to instrumentalna ballada, w której Harry grał… na pianinie.
Bilety na najlepsze koncerty popowe znajdziecie tutaj
Każdy potrzebował
Imię Harry’ego i fraza nowy utwór szybko stały się trendem na Twitterze, gdy fani zaczęli reagować na możliwość usłyszenia nowej muzyki od Stylesa podczas ostatniego występu trasy Love on Tour. Był to wzruszający finał touru, który trwał prawie dwa lata.
Podczas przemówienia, które wzruszyło fanów do łez, Harry powiedział do publiczności: – Nie mógłbym tego robić, gdybyście wy nie przychodzili. Wiem to bardziej niż ktokolwiek inny. Wy, którzy jesteście tu dziś wieczorem, chcieliście sprawić, by to było dla mnie wyjątkowe. Każdej nocy sprawiacie, że to jest dla mnie wyjątkowe. Duch, którego stworzyliście, ta rodzina, którą stworzyliście, to bezpieczne miejsce, które stworzyliście – kontynuował w swoim przemówieniu. – Chcę wam za to podziękować za wszystko.
Styles dodał też: – Wiem, że w tym ogromnym świecie można czuć się niewiele znaczącym i trudno jest wierzyć, że cokolwiek, co robisz, może zmienić coś istotnego. Obiecuję wam, że widzę to za każdym razem w waszych małych gestach i w tym, jak traktujecie siebie nawzajem. To ma wpływ na wszystkich wokół mnie, ma wpływ na ludzi tam na zewnątrz. To jest o wiele większe, niż się wydaje. To nie kończy się, gdy ta trasa się kończy. Chcę, abyście to kontynuowali. Wysyłajcie miłość w świat. Teraz jest bardzo potrzebna. Kocham was wszystkich tak bardzo i będzie mi was brakować. Będę was kochał bardzo, bardzo mocno – czy wspieraliście mnie przez rok, pięć lat, 13 lat, cokolwiek to było. Nie tylko zmieniliście moje życie wielokrotnie, ale sprawiliście, że jestem najszczęśliwszy. Jestem ogromnie szczęśliwy, że dziś wieczorem tu jestem. Jesteście wspaniali!
