Jacuś zapowiedział album. Zanim go kupicie – chce wam coś powiedzieć
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Jacuś zapowiedział nowy album trzecim singlem o tytule Chcę Ci powiedzieć. Na feacie Agatka Mierzwa, a za kosmiczny bit odpowiada sam twórca.
Jacuś rozpoczął już przedsprzedaż albumu. Będzie nosił tytuł Fantasmagoria. Otrzymaliśmy także okładkę.
Płyta będzie zawierać 10 kompozycji, wśród których znajdą się wcześniej wydane utwory takie jak No cóż i Maybach. Możliwość zamówienia krążka pojawiła się na SBM Store. Co więcej, wersja preorderowa ma być wzbogacona notatkami z dziennika artysty, a także fotografiami z sesji zdjęciowej i podróży związanych z nagraniem albumu.
Chcę Ci powiedzieć
Chcę Ci Powiedzieć to trzeci singiel promujący wydawnictwo. Za instrumental oraz teledysk odpowiada sam Jacuś. W utworze wokalnie udzieliła się Agatka Mierzwa, urozmaicając poszczególne wersy swoimi wstawkami.
Raper podzielił się też obszerną refleksją na swój temat w poście na Instagramie:
Obiecałem sobie jakiś czas temu, że nie będę tyle narzekał ani na siebie, ani na wszystko, co mnie otacza, ale nie byłbym wtedy sobą. Żeby móc, jak często piszecie, dawać Wam tyle pozytywnej energii do życia, czasami muszę zresetować swój nadajnik, aby znaleźć trochę tej pozytywnej energii również dla siebie. Ta płyta wydaje się być takim resetem, ozdobionym moim obsesyjnie perfekcjonistycznym podejściem do produkcji muzyki. Ciężko mi wytłumaczyć, co dokładnie mam na myśli, bo szczerze mówiąc, kompletnie nie rozumiem tego, co aktualnie dzieje się na świecie, w branży muzycznej, priorytetach ludzi, ich sposobie myślenia, podejściu do relacji i ogólnych światopoglądach. Można powiedzieć, że uczę się życia z podręczników, aby pozostać sobą i nie zatracić się w tym dziwnym świecie. Co do płyty, jestem z niej niezmiernie dumny. To, na jaki poziom produkcji udało mi się wejść po latach, napawa mnie radością, że przeszedłem przez ten proces. Płyta jest inna, jest nowa, i na pewno jest moja.
Jacuś niewątpliwie zaskakuje klimatem najnowszego utworu. Raper zostawił za sobą prostolinijne imprezowe bangery. Widać, że aktualnie odpłynął w artystyczną stronę. Słychać to zarówno w mocno alternatywnym, wyróżniającym się bicie, jak i całym stylu nawijki i konstrukcji utworu. Słychać kompletny luz i swobodę twórczą!
Czytajcie więcej o polskim rapie tutaj!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.