Sławek “Zbiok” Czajkowski to artysta, eksplorujący zakamarki popkultury oraz internetowe estetyki. W swojej praktyce łączy streetartową wrażliwość z XX-wiecznym malarstwem. Jego obrazy zobaczymy w Galerii Szara.
Swoje prace prezentował w ramach ponad 100 wystaw i projektów w USA, Japonii, Niemczech, Chinach Wielkiej Brytanii, Indiach i wielu innych miejscach na całym świecie. Jest zaliczany do czołówki rodzimej sztuki ulicznej, czego wyrazem jest m.in. uwzględnienie go w książce Street Art Polska Pawła Kwiatkowskiego. Oprócz wielkoformatowych realizacji w przestrzeni publicznej, Zbiok uprawia także tradycyjne malarstwo sztalugowe. Część swoich prac prezentuje w Warszawie w ramach ekspozycji Jak się czujesz? Możecie oglądać ją jeszcze do 14 stycznia.
W swojej twórczości nie stroni od tematów społecznych. Mapuje i komentuje poczucie alienacji, mocno obecne w życiu współczesnego człowieka. Mówi też o przemocy, dyskryminacji, nierówności.
Co pokazuje w Galerii Szarej?
Oddając głos artyście: – W swoich najnowszych obrazach starałem się wrócić do konkretnych emocji, które pojawiały się regularnie u mnie przez ostatnie dwa lata. Dla mnie – jaki i wielu osób – był to trudny, wymagający czas, często prowadzący do radykalnych zmian i przedefiniowania wzorów, w jaki podchodzimy do życia. Z mojego punktu widzenia było to dość traumatyczne doświadczenie. Postanowiłem przepracować je poprzez nazwanie i namalowanie konkretnych stanów emocjonalnych, wcześniej wypieranych. Fakt rozumienia własnych emocji, znalezienie ich źródła uważam za jedną z ważniejszych nauk mojego dorosłego życia. Pozwoliło mi to odzyskać równowagę psychiczną, zrozumieć źródło własnych lęków i kompleksów. Wystawa w Galerii Szara jest relacją z tego procesu.
Zobaczymy na niej oniryczne, psychodeliczne i surrealistyczne obrazy. To scena, na której artysta dzieli się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami i stanami emocjonalnymi.
– Całość wypełniona jest przyrodą, która ma symbolizować potrzebę pomocy, uzdrowienia, odzyskania świeżości. Roślinność w mojej twórczości pojawia się jako antidotum do personalnie trudnych tematów – opowiada Zbiok. Na płótnach stale powraca również motyw oczu i różnokolorowe gradienty. – Oczy występują tu jako element autorefleksyjny. Poprzez oczy spoglądam na siebie, uczę się na błędach, wyciągam wnioski. Gradient symbolizuje zaś stan przejścia, stałej zmiany, pracy nad sobą. W swojej twórczości odnoszę się do otaczającego mnie świata, ale robię to w charakterystyczny dla mnie sposób. Jest to rozkrok między tym, co odbieramy jako rzeczywistość, a wykreowanym światem, w którym osadzam narracje swoich obrazów – tłumaczy artysta.
GDZIE: Galeria Szara, Bracka 23/28, Warszawa
KIEDY: do 14 stycznia
OTWARTE: wtorek–sobota, godz. 13–18
Wędrujące obrazy, polska fotografika i lynchowskie kurtyny – najlepsze wystawy w grudniu
