Jeden Osiem L zachęcają, by się zatrzymać. Wrócili z nowym singlem „Kalejdoskop”!

Mimo że zespół lata temu zniknął z mediów, nie zrezygnował całkowicie z muzyki. Panowie raz na jakiś czas częstują nowymi utworami, a kolejny z nich właśnie trafił do sieci. – Niech współczesne kalejdoskopy w postaci smartfonów nie przesłonią wam rzeczywistości – przestrzegają Jeden Osiem L.

Muzyka lat zerowych

Ile dałbym, by zapomnieć cię, wszystkie chwile te, które są na nie… Tekst utworu Jak zapomnieć z pewnością umieją dokończyć nie tylko słuchacze polskiego hip-hopu. To bowiem nie tylko najpopularniejszy kawałek Jeden Osiem L, ale także jedna z najbardziej znanych polskich piosenek pochodzących z wczesnych lat dwutysięcznych. Numer znalazł się na pierwszym albumie grupy, Wideoteka. Poza debiutem zespół wypuścił jeszcze trzy krążki – po 2008 roku jednak już jako duet. Ostatni materiał, Dekada, ukazał się w 2014 roku i od tego momentu formacja udostępniała jedynie pojedyncze single.

W międzyczasie artyści zniknęli z mediów, ale jak przyznali rok temu w rozmowie z Czwórką, nie potrafili całkowicie zrezygnować z muzyki. Dziś pracują zawodowo poza sceną, ale hip-hop pozostaje jest ich pasją. Wiosną tego roku wypuścili wraz z teledyskiem numer Ona, a kolejny numer ukazuje się niespełna pół roku później.

Klasycy polskiego hip-hopu na żywo. Na czyj koncert wybrać się jesienią?

Wyloguj się do życia

Za produkcję premierowego utworu, podobnie jak w przypadku poprzednich i starszych wydawnictw, odpowiada połowa grupy, Chris Toffson. W nowym kawałku zatytułowanym Kalejdoskop raperzy porównują smartfony i ekrany do urządzeń optycznych, które zniekształcają obraz. Przesłaniem tekstu zachęcają do zwolnienia tempa, zatrzymania się i refleksji nad współczesnym światem. – Kalejdoskop to ja, milionem barw nasycę życie aż do ostatniego dnia – brzmi refren utworu. Oklepane? Niby tak, ale trudno nie oprzeć się wrażeniu, że o byciu offline stale trzeba przypominać.