Czytasz
kets4eki: rodzice są bardzo supportive, update’uję ich na bieżąco [WYWIAD]

kets4eki: rodzice są bardzo supportive, update’uję ich na bieżąco [WYWIAD]

kets4eki

Mimo bycia jednym z najpopularniejszych żyjących Polaków na Spotify kets4eki pozostaje tajemniczy. Nam udzielił pierwszego wywiadu.

Krzysztof Nowak, Going. MORE: Jak wiele propozycji wywiadów odrzuciłeś do tej pory?

kets4eki: Zdarzyło się kilka, m.in. w jakimś niszowym radiu. Szczerze to czekałem po prostu na lepszy moment oraz propozycję, która nie będzie ode mnie wymagać spotkania.

Jakim cudem jesteś w stanie wydawać aż tyle utworów rocznie?

kets4eki: Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, jakoś tak wyszło. Lubię po prostu wydawać nowe rzeczy, nie potrafię wysiedzieć bez wrzucenia czegoś nowego w krótkim odstępie czasu.

Jak dużo czasu poświęcasz na tworzenie muzyki?

kets4eki: Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Czasem jeden track potrafi mi zająć kilka dni, a czasem wystarczy godzina. Ogólnie to cały czas próbuję coś kminić.

W jaki sposób tworzysz teksty?

kets4eki: To freestyle, piszę na poczekaniu. Najważniejsze, żeby było spójnie, catchy i melodycznie. Nie trzymam się przy tym zbytnio żadnych zasad. Uważam, że w moich utworach bardziej chodzi o brzmienie niż lirykę.

Kto cię inspiruje wokalnie?

kets4eki: Największymi inspiracjami wokalnymi od zawsze byli dla mnie oaf1, capoxxo i dreamcache. Jednak równocześnie uważam, że mam już swoje własne brzmienie. Po prostu da się mnie odróżnić po samym miksie.

Co cię pociąga w EDM-ie?

kets4eki: Zawsze lubiłem elektryczne brzmienia w muzyce. Chciałem temu nadać na swój sposób taką niszową otoczkę, żeby różniło się od typowego EDM-u, co swoją drogą przynosi bardzo zróżnicowane efekty. Ludzie albo kochają, albo nienawidzą.

Co zatem pociąga cię w hitach z lat 00. i 10.?

kets4eki: Nostalgia oraz melodie nie do podrobienia. Ma to po prostu swoją magię, której nie da się odwzorować. Chciałem dać temu drugie życie, co odbiło się pozytywnie na mojej karierze. Teraz jednak staram się robić oryginalne rzeczy, nadal czerpiąc trochę inspiracji ze starych hitów.

Czemu rzadko produkujesz utwory?

kets4eki: Mam wokół siebie ludzi, którzy robią to lepiej, ale nadal staram się zrobić coś w 100% swojego od czasu do czasu. Moja współpraca z innymi producentami zazwyczaj wygląda tak, że od czasu do czasu dostanę jakiś bit mailem, ale często jest też tak, że siedzimy przy jakimś bicie od podstaw i na bieżąco mówię, jak to ma wyglądać. Zazwyczaj to ja uderzam do producentów, których styl podoba mi się najbardziej.

Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o FabFantasy?

kets4eki: FabFantasy to kolektyw zrzeszający artystów oraz producentów o podobnym brzmieniu, założony przez syrisa oraz 6arelyhuman. Większość członków pochodzi ze Stanów Zjednoczonych czy Kanady, jednak nie brakuje osób z Europy takich jak ja, hubithekid czy Pröz.

Czy zaskoczyły cię twoje sukcesy na świecie?

kets4eki: Gdy zaczynałem swoją karierę, nie myślałem nawet o tym, żeby mieć jakąś rozpoznawalność poza granicami Europy, ale jakoś tak naturalnie wyszło, że Stany Zjednoczone to teraz moja główna część odbiorców. Ja się tego, zupełnie szczerze mówiąc, naprawdę nie spodziewałem. Pamiętam, kiedy zauważyłem, że party addict zaczyna robić po 100 tysięcy streamów dziennie na samym Spotify. Wtedy jakoś mnie to uderzyło i zrozumiałem, że pójdę z tym w świat.

Co pomyślałeś, gdy stałeś się jednym z najpopularniejszych żyjących polskich artystów na Spotify?

kets4eki: Będąc szczerym – nie traktuje tego w ten sposób. W teorii jestem wykonawcą z największą liczbą słuchaczy, jednak to tylko liczba. Nie reprezentuje ona mojej rozpoznawalności, są polscy artyści z nawet 1/4 moich słuchaczy, a większym followingiem w social mediach. Mimo wszystko uważam to za naprawdę duże osiągnięcie, ale celuję wyżej.

Czy w jakikolwiek sposób zmagasz się z popularnością?

kets4eki: Na ten moment się z tym nie zmagam. Od czasu do czasu ktoś podbije po zdjęcie, ale raczej mi to nie przeszkadza.

Co twoja rodzina myśli o twojej drodze zawodowej?

kets4eki: W skrócie: są bardzo supportive, bardzo szybko to zaakceptowali. Update’uję ich na bieżąco, więc zdają sobie sprawę ze wszystkiego, co się tam u mnie liczbowo dzieje.

Czym zajmujesz się na co dzień? Nadal się uczysz czy postawiłeś tylko na muzykę?

kets4eki: Postawiłem w 100% na muzykę. Ale nie wykluczam w przyszłości dalszej edukacji – tak na wszelki wypadek.

Sprawdź też
Otsochodzi

Czy był jakiś moment zwrotny w twojej karierze? Jeśli tak – to co nim było?

kets4eki: Najpierw było to poznanie 6arelyhuman, a potem wydanie z nim Hands Up, które w sumie bez żadnego budżetu marketingowego czy planu na promocję poszło viralem. Tak samo potoczyło się z party addict wydanym wraz z nosgov – zero budżetu czy planu.

Czy jesteś zaskoczony, jak szeroko i szybko to poszło?

kets4eki: Oczywiście było to niemałe zaskoczenie, jednak uważam, że to dopiero początek, mam spore plany na przyszłe release’y.

Czemu nie ujawniasz swojej tożsamości?

kets4eki: Wręcz przeciwnie, od czasu do czasu ją ujawniam. To, jak wyglądam, nie jest jakimś dużym sekretem. Po prostu nie lubię się zbytnio pokazywać w social mediach. Uważam, że na image jeszcze przyjdzie czas.

Czy masz już pomysł, kiedy ją w pełni ujawnisz? O ile w ogóle?

kets4eki: Myślę, że przyjdzie taki moment, kiedy bez żadnego researchu będzie można zobaczyć moją twarz na Instagramie, jednak na razie skupiam się na muzyce, a nie mojej prezencji w internecie.

Czemu zdecydowałeś się podpisać kontrakt z Universalem?

kets4eki: Nadszedł po prostu taki moment, w którym wiedziałem, że bez pomocy jakiejś wytwórni ciężko będzie mi się przebić wyżej, stąd też moja decyzja.

Na co liczysz za sprawą tego kontraktu? Ułatwi ci to kwestie formalne?

kets4eki: Kontrakt to szereg udogodnień – mniej muszę przejmować się promocją czy właśnie kwestiami formalnymi. Uważam, że łatwiej się pracuje, mając za sobą ludzi.

Więcej wywiadów z artystkami i artystami znajdziecie tutaj!

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone