Czy tego chcemy, czy nie, lato powoli chyli się ku końcowi. Ostatnie dni sierpnia to idealna okazja, żeby złapać jeszcze upalne noce i przeżyć coś w plenerze.
Z tego właśnie powodu wybraliśmy dla Was kilka nadchodzących imprez plenerowych, podczas których z pewnością nie będziecie się nudzić. Festiwale poza miejskim zgiełkiem, kameralne imprezki na czilu czy taneczne maratony – jak to się mówi, dla każdego znajdzie się coś dobrego. Korzystajcie z lata!
Wisłoujście 2020, 21-23 sierpnia/28-30 sierpnia
Trzecia edycja Wisłoujścia będzie wyjątkowa pod kilkoma względami. Po pierwsze – odbędą się dwa festiwalowe turnusy, po 2 – będzie to jeden z niewielu festiwali w Polsce (i na świecie!), który odbędzie się w normalnej formie. Last but not least – tańce w trójmiejskiej twierdzy potrwają trzy dni, a nie jak do tej pory dwa. O oprawę muzyczną zadba ścisła czołówka polskiej sceny – VTSS, Kovvalsky, MKO, Eltron, Dtekk, Catz ‘N Dogz, Błażej Malinowski, Anja Kraft czy T A K A.
LAS Tribe Open Air 2020, 27-30 sierpnia
Przepiękna natura, w której otoczeniu odbywa się festiwal LAS to powód, dla którego moglibyśmy tam wracać co roku. Jeśli dodamy do tego ciekawą selekcję muzyczną, szamkę wege/wegan i ludzi, z których aż bije zajawa na robienie oddolnego festiwalu dla tych, którzy chcą na chwilę wyrwać się z miejskiego zgiełku, to otrzymamy wydarzenie, którego nie wypada w tym roku przegapić.
50 godzin miłości na plaży, 28-30 sierpnia
Haile Gebrselassie, Eliud Kipchoge, Paula Radcliffe i 999 mają jeden wspólny mianownik. Wszyscy są dobrzy w maratony. Nie ważne, czy 42 czy 50, trzymają formę i tempo od startu, aż do mety. W rolę izotoników i dopingujących wcielą się m.in. Private Press, Sept, Swarm Intelligence i T A K A. Dla tych, którzy jednak zdecydują się pozostać w Warszawie taka aktywność wydaje się być bardzo kuszącą propozycją.
999: Maratońska Rozgrzewka z Scalameriya, 22 sierpnia
Pamiętajcie, że zanim rozpoczniecie jakikolwiek duży wysiłek, najważniejsza jest rozgrzewka. Prosta kalkulacja – przed przystąpieniem do 50 godzin miłości na plaży zróbcie kilka przebieżek i skipów z Scalameriyą. Nie zaszkodzi, z pewnością doda wigoru.
Ring Ring: KAMP!, 20 sierpnia
Dawajcie na Ring, gdzie do zabawy zaprosi tym razem nie Krystian Pudzianowski, a trio KAMP!. Szukanie własnego brzmienia oraz romanse z elektroniką i techno spowodowały, że koncerty chłopaków to już regularna impreza. Przedłużamy weekend i widzimy się w Lunaparku.
Syntetyk w Palomie, 21 sierpnia
Jeśli w letniej aurze brakuje Wam nieco mroku, brudu i szorstkości, to dobrze się składa. Ekipa Syntetyku przejmie w ten piątek nadwiślańską Palomę i zadba o to, żebyście zbyt długo nie siedzieli przy stolikach. Zagrają Mchy i Porosty w opcji live, Huragan oraz Dzuma.
Lado w Mieście: Eurodanek i Polonia Disco, 23 sierpnia
Plany o leniwej niedzieli odłóżcie na inny termin. W najbliższą dajcie się ponieść energii i radosnej muzyczce, jaką zaserwują Wam Eurodanek i ekipa Polonii Disco. Zero problemów, błoga beztroska, czysta radość i uderzające do mózgu endorfiny. Czy to właśnie nie tego potrzebujemy w tych ciężkich czasach?
Splot Słoneczny #7, 23 sierpnia
Kolejne niedzielne tańce w ramach Splotu Słonecznego to wizyta minimalistów z ekip Sojuz. Amnesiac i Valdemar ST zadbają o odpowiedni groove, a wtórować im będą rezydenci cyklu Nowosad i NuCasa.
Wycieczka w góry – Turnus w Boogaloo, 20 sierpnia
Dobra zabawa, dobre humory i dobra muzyczka. Wpadnijcie na żoliborską plażę, żeby się maksymalnie wyczilować, napić drinka, pogadać z ziomkami i poruszać bioderkami.
