Planujecie letnie wyjazdy? Przed Wami perspektywa słodkiego lenistwa na kocyku lub leżaku? Sprawdźcie, które powieści to najlepsze książki na wakacje.
Lato to dobry moment, żeby nadrobić gorące wydawnicze nowości, na które nie było dotąd czasu. Na liście znajdziecie więc wyłącznie pozycje z minionego półrocza. Dwie z nich to gorące literackie debiuty, a trzy to nagradzane powieści zagraniczne. Każda z nich to zupełnie inna przygoda. Gotowi na tę podróż? Książki na wakacje – oto one:
Nie wszyscy pójdziemy do raju – Olga Górska
Grupka dziewczyn podróżuje przez bezdroża. Jedna z nich opowiada koleżankom historię swojego życia. Nie przestanie nawet, gdy popsuje się im auto. Nitka narracji snuje się leniwie, plany czasowe rozpuszczają się na słońcu i zaczynają wzajemnie przenikać. Prozatorski debiut Olgi Górskiej to lepka opowieść o dziewczęcym dojrzewaniu i eksploracji rozkwitającej seksualności. Książka jest odą do początku lat 2000. w Polsce. Autorce udaje się zbalansować słodycz nostalgii za minionymi czasami z goryczą ówczesnej rzeczywistości. Z jednej strony na główną bohaterkę wpływa robotnicze pochodzenie i finansowa karuzela młodego kapitalizmu. Z drugiej nosi na sobie ciężar katolickiego wychowania, które nie pozwala jej swobodnie czerpać przyjemności z pierwszych miłości i pieszczot. Pośrodku kłębek pożądania i ekscytacji, turlający się przez meandrujące, czasami chaotyczne anegdoty. Kiedy go rozplątywać, jak nie w upale lato?
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Drzazgi.
Obietnica – Damon Galgut
Akcja Obietnicy Damona Galguta rozgrywa się w RPA na przestrzeni dziesięcioleci. Dzięki przeskokom narracyjnym nie tylko poznajemy losy poszczególnych bohaterów, ale też obserwujemy zmieniające się realia społeczne i polityczne. Uwikłanie postaci w historię jest świetnym pretekstem do poznania tego, jak zmieniało się podejście do podziałów rasy. O wyjątkowości tej powieści stanowią nie tylko fascynujące osobowości i ich wzajemne relacje czy wspomniany kontekst, w jaki są wpisane. Galgut mistrzowsko prowadzi narrację, a jego spojrzenie niekiedy przypomina pracę kamery filmowej. Autor bawi się głębią ostrości, zestawiając ze sobą bohaterów w nieoczekiwanych konstelacjach. Wprawnie balansuje ostre cięcia z gęstymi, powolnymi ujęciami.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne. Tłumaczenie Dariusz Żukowski.
Zaklinanie węży w gorące wieczory – Małgorzata Żarów
Małgorzata Żarów i jej debiutancka powieść Zaklinanie węży w gorące wieczory to propozycja wprost stworzona do zestawienia “książki na wakacje”, choć oczywiście sprawdzi się nie tylko latem. Mamy tu tajemniczą historię, która trzyma nas w napięciu do ostatnich stron. Jednocześnie, opowieść hipnotyzuje swoją sensualnością. Sceny seksu nie służą jednak prostej satysfakcji czytelników. Jasne, lektura przeznaczona jest dla osób pełnoletnich i faktycznie, część opisów przyprawi Was o zawrót głowy. Nie będzie to natomiast kolejny wariant “365 dni” czy nowy odcień szarości.
Główna bohaterka została uwikłana w wydarzenie, którego konsekwencje kłębią się nad Warszawą w postaci czarnych chmur. Jakie granice zostały przekroczone? Czy powietrze stało się trujące? I czemu kobieta kuśtyka przez miasto w sukni ślubnej, butach “szklankach” i z butelką niedopitego czerwonego wina w ręku? Nic nie podpowiem, przeczytajcie i przekonajcie się na własnej skórze.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne.
Strega – Johanne Lykke Holm
W największe z upałów warto sięgnąć po książkę, która przyniesie nam nieco chłodu. Taką rolę może pełnić Strega Joahnne Lykke Holm. Ta niespieszna powieść pozwala nam błądzić po łąkach, z fascynacją przyglądając się nieoswojonemu otoczeniu. W centrum historii znajduje się grupa nastoletnich dziewczynek, które podjęły pracę w hotelu, do którego od dawna nie przyjeżdżają goście. Ich codzienność wypełniają proste zadania – magiel, prasowanie, ustawianie talerzy, które przypominają bardziej rytuał niż pracę. Kinomanom i kinomankom może przyjść na myśl skojarzenie z Monumentem Jagody Szelc. Film polskiej reżyserki operuje w podobnych rejestrach, grając z niezwykłością powtarzanych w nieskończoność prostych gestów. Niewinność przeplata się tu z mroczniejszymi kolorami, a wszystkie przywoływane atrybuty dziewczęcości wywołują w nas przede wszystkim niepokój.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Pauza. Tłumaczenie Justyna Czechowska.
Tu byli, tak stali – Gabriel Krauze
Na koniec zostawiłam jedną z moich ulubionych książek tego roku. Genialne Tu byli, tak stali Gabriela Krauzego to autobiograficzna opowieść o chłopaku z brytyjskich bloków. Swój czas dzieli pomiędzy spontanicznymi kradzieżami na mieście a studiowaniem filologii angielskiej. Komunikuje się językiem pełnym przekleństw i slangowych określeń, a na zajęciach interpretuje teksty kultury przez pryzmat własnych doświadczeń. Opowiadając czytelnikom o swojej rzeczywistości – przede wszystkim brytyjskich blokowiskach – autor nie moralizuje. Pokazuje pewne zachowania i zostawia po naszej stronie namysł nad ich szerszym kontekstem. To szorstka i drapieżna proza.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne. Tłumaczenie (wspaniałe!) Tomasz S. Gałązka.
Co jeszcze piszemy o książkach?
