Paździoch-Stańczyk, Makłowicz z jaszczurem i Gracjan Roztocki. Oto malarsko-memiczny świat Leny Ptak
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Najpopularniejsza praca anonimowej artystki przedstawia CJ-a z gry GTA: San Andreas żłopiącego piwo przed Żabką.
W maju ubiegłego roku przyglądaliśmy się na łamach Going. MORE dorobkowi Jacka Jabłońskiego. Prowadzone przez niego instagramowe konto Sztuczna Polska na Instagramie śledzi blisko 89 tysięcy obserwujących. Co zwróciło ich uwagę? Zręczne połączenie charakterystycznych elementów kultury wizualnej naszego kraju (od logotypów dyskontów, przez stroje ludowe, aż po twarze znanych polityków) z estetyką generatywnej sztucznej inteligencji. Tak powstałe obrazy, rozpięte między abstrakcją a surrealizmem, kryją w sobie dużą dozę absurdalnego humoru. Na widok słomianego Tower Bridge, Darth Vadera rozdającego pisanki czy Snoop Dogga na banknocie dziesięciozłotowym trudno się nie uśmiechnąć.
Obrazy mówią same za siebie
W nieoczywisty dialog z Jabłońskim może wejść nasza nowa ulubienica, Lena Ptak. Swoje prace także prezentuje w mediach społecznościowych: poza Instagramem jest aktywna na facebookowej grupie prezentującej młodą sztukę. Artystka odmówiła nam wywiadu, tłumacząc, że woli zachować anonimowość, a jej wizerunek nie ma większego znaczenia. Wszystko, co chce przekazać swoim odbiorcom, przemyca do samych obrazów. Przyjrzyjmy im się zatem uważniej.
Słynny banan przyklejony taśmą do ściany sprzedany za rekordową sumę. Kto nabył prowokacyjną pracę Maurizio Cattelana?
Lena Ptak: ze srebrnego ekranu na płótno
W pracach Leny można wyszczególnić kilka motywów przewodnich, które najłatwiej powiązać wspólnym mianownikiem polskość. Artystka chętnie maluje postacie doskonale znane z rodzimej telewizji. Składając hołd Światu według Kiepskich, portretuje Halinkę zaczytującą się w magazynie Teleduperele, Waldka z makijażem Jokera albo Mariana Paździocha smutno przyglądającego się meczowi piłkarskiej reprezentacji. Na warsztat wzięła także scenę z Mango TV, w której Joanna Bartel i Klaudiusz Ševković prezentują kolejny produkt do sprzedaży, tu pieszczotliwie nazwany maszynką do podróży w czasie. Uwadze Ptak nie umknął również fragment talk-show Pod napięciem. Zobaczymy w nim dwóch pseudokibiców Lechii Gdańsk ukrywających się za maskami.
Sieć kopalnią pomysłów
Źródłem inspiracji dla twórczyni jest także Internet, zwłaszcza szeroko rozumiana memosfera. Pierwszy obraz, który opublikowała na Instagramie, przedstawia opatulonego niebieską kurtką Marcina Najmana, czekającego na Godota pojedynek z Krzysztofem Stanowskim. Później namalowała fragmenty słynnych sond ulicznych (A komu to potrzebne, Czy często się pan uśmiecha?), Gracjana Roztockiego machającego do widzów z toalety (Kupa) oraz Lecha Rocha Pawlaka. Rekordy popularności (84 tysiące polubień!) bije za to inna praca. Carl CJ Johnson, główny bohater gry GTA: San Andreas, beztrosko żłopie na niej piwo przed chwilą zdobyte w Żabce. Gdyby Rockstar Games chciało osadzić akcję swojego przeboju w Polsce, bez wątpienia musiałoby postawić na tę lokację.
Lena Ptak: imaginarium wielkich Polaków
Trzeci obszar zainteresowania artystki sytuuje się zaś na przecięciu popkultury i memosfery. Portretowane postacie reprezentują różne sfery życia społecznego. To choćby detektyw Krzysztof Rutkowski ze swoją kwadratową czupryną, restauratorka Magda Gessler, smakosz Robert Makłowicz albo strongman Mariusz Pudzianowski. W sieci nie są jednak znani jedynie z głównego obszaru swojej działalności. To ikony internetowych śmieszków, którzy czyhają tylko na kolejną zabawną sytuację z ich udziałem. U Leny Ptak takie gagi, często przerysowane, lądują na płótnie. Pudzian uzbrojony w topór walczy więc z materializmem, Jerzy Urban wyzywa Najmana na pojedynek bokserski, a Makłowicz dumnie prezentuje miłosnego jaszczura z chrzanem.
Lena Ptak to postać godna obserwowania z dwóch powodów. Nie chodzi jedynie o to, że sprawnie typuje ważne osobowości i postacie z uniwersum zwanego Polską. W jej pracach widać dbałość o szczegóły i lekkość w posługiwaniu się kolorem, cieniami czy perspektywą. Miejmy nadzieję, że nie zabraknie jej pomysłów na kolejne obrazy – chociaż jesteśmy o to raczej spokojni, widząc, ile memogennego złota kryją media społecznościowe.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.