Chcesz poczuć się jak Lewandowski w Barcelonie? Mamy kilka pomysłów
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc…
Lewandowski w Barcelonie? Spoko. Kataloński styl życia? Jeszcze lepiej.
Koniec Oktoberfesta i frankfurterek – od teraz chodzimy tylko na tapas i słuchamy reggaetonu. Oczywiście wszystko na cześć Robercika, który zmieni nie tylko klub, ale i styl życia, w pełni korzystając z wyjątkowego wajbu Barcelony. Wierzcie lub nie, ale życie w stolicy Katalonii bywa usłane różami (i to dosłownie 🌹). Też chcecie jak Robert? Sprawdźcie nasz kataloński starter pack i poczujcie się jak w Barcelonie.
Muzyka
Czego słucha się w Barcelonie? Odpowiedź bez zaskoczeń – przede wszystkim reggaetonu, który od wielu lat okupuje cały Półwysep Iberyjski. Największa gwiazdą tej muzyki pochodzącą z Katalonii jest nie kto inny, tylko Rosalía. Artystka urodziła się w małej miejscowości San Cugat del Vallés i zbierała wokalne szlify w barcelońskich szkołach muzycznych. Kto wie, może drogi jej i Lewandowskiego przetną się gdzieś w alejce przy La Rambli? A tak srsly to dużo bardziej prawdopodobne, że na jakimś celebryckim cocktail party na wzgórzu Tibidabo.
Ale nie samymi reggaetonami kataloński człowiek żyje. Oprócz Rosalíi, z Barceloną związana jest również inna wybitna artystka – Arca. Największa diwa muzyki eksperymentalnej nagrała nawet teledysk w jednym z ikonicznych miejsc miasta – placu przy muzeum sztuki nowoczesnej MACBA.
Książki
Jedną z najciekawszych katalońskich tradycji jest święto Sant Jordi. Tego dnia wszystkie zakochane pary w tej części Hiszpanii wręczają sobie róże oraz książki. Nic dziwnego – dzień świętego Jerzego pokrywa się z Międzynarodowym Dniem Książki. Całe miasto wypełnia wówczas woń kwiatów, a przenośne stoiska wyrastają na każdym rogu niczym grzyby po deszczu. Towarzyszą im oczywiście ludzie chodzący z książkami pod pachami. Jakie pozycje na święto Sant Jordi sprawią sobie Robert i Anna Lewandowscy? Na pewno możemy im sporo polecić:
Sprawdź Going.MORE książkowe
Jedzenie
Nazwa Crema Catalana mówi sama za siebie – to czysta kremowa słodkość, czysta esencja Katalonii. Deser jest jedną z pokus, na którą Robert i Anna będą musieli uważać przy ich ultrazdrowym trybie życia. Spokojnie, my możmy zjeść za nich. W kremowej rozkoszy zanurzysz się, udając się np. do Sobremesy w Browarach Warszawskich. Zjesz tam również inny hiszpański klasyk – churros, czyli podłużne wypieki maczane w czekoladzie.
Sobremesa oraz inne TOP miejscówki na śniadanie w Warszawie
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc piszę dla Going., robię muzyczkę jako IKARVS (@ikarvski), jestem modelem (@pomyslav) i dezynfekuję toksyczną męskość w Grupie Performatywnej Chłopaki.