734 tysięcy godzin darmowej terapii. Lewis Capaldi twarzą kampanii wspierającej dobrostan psychiczny
We wrześniu 2022 roku autor przebojów Someone You Loved i Before You Go dowiedział się o tym, że ma zespół Tourette’a. Diagnoza zmusiła go do estradowej przerwy, ale teraz wraca do gry także po to, żeby pomóc innym.
Za nami kolejna edycja jednego z najważniejszych i największych europejskich festiwali muzycznych, czyli Glastonbury. 210-tysięczna publiczność zgromadzona na Worthy Farm doświadczyła wielu ważnych momentów, o których pisaliśmy już na łamach Going. MORE. Zobaczyła, jak Charli XCX darła płonącą kurtynę z napisem Brat. Posłuchała też duetu Olivii Rodrigo z Robertem Smithem i dokumentowała polityczne zaangażowanie punkowego duetu Bob Vylan. Była także świadkiem wielkiego powrotu wschodzącej gwiazdy brytyjskiego popu.
Lewis Capaldi. Dwuletnia przerwa od sceny
Postać, o której mowa, to Lewis Capaldi. Piosenkarz, podobnie jak Lorde, do ostatniej chwili nie figurował na festiwalowej rozpisce. Jego obecność w line-upie dla wielu osób okazała się dużą niespodzianką, nabierając szczególny wymiar. To właśnie na Glastonbury prawie dokładnie dwa lata temu wokalista zagrał ostatni koncert przed dłuższą przerwą. Na scenie doznał wówczas nagłego ataku zespołu Tourette’a, który zdiagnozowano u niego we wrześniu 2022 roku.
Okładka nowej płyty Sabriny Carpenter wzbudziła liczne kontrowersje. Artystka postanowiła ją zmienić
Seria tików i stres wynikający z występowania przed tak ogromną publicznością zmusiły go do skrócenia setu. Niedługo po imprezie wyznał, że potrzebuje przerwy, żeby zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Początkowo miała trwać jedynie kilka tygodni, ale ostatecznie rozciągnęła się do dwóch lat. Capaldi, jak zdradził mediom, w tym czasie nie porzucił zupełnie aktywności twórczej. – Na razie zamierzam skupić się na dbaniu o siebie, może na pisaniu muzyki i refleksji nad niektórymi z najbardziej niesamowitych lat mojego życia. Chcę mieć absolutną pewność, że jestem w 100% sprawny, zanim wyjdę na scenę na kolejne koncerty – wyznał cytowany przez portal BBC.
Trasa, singiel i kampania społeczna
Wygląda na to, że Szkot naładował baterie i wraca na dobre. Już za dwa miesiące znów ruszy na koncertowy szlak. Jego trasa obejmie zasięgiem Wielką Brytanię, Australię i Nową Zelandię. Poza tym oficjalnie wypuścił nową, emancypacyjną piosenkę Survive, którą przedpremierowo zaprezentował na Glastonbury. – Przysięgam na Boga, że przetrwam. Wstanę, spróbuję, nawet jeśli będzie to ostatnia rzecz, jaką zrobię – wyznaje w utworze. Nad muzyczną warstwą kompozycji pracował wraz z RØMANS-em, który pomógł mu wylansować hit Someone You Loved.
Lewis Capaldi: Choroba to nie wybór. Ale można sobie z nią radzić
28-latek zdecydował się także otwarciej opowiedzieć o swoim doświadczeniu życia z zespołem Tourette’a. Właśnie dlatego podjął współpracę z BetterHelp: największą na świecie internetową platformą, która łączy terapeutów i osoby potrzebujące pomocy. Swoje usługi oferuje na niej ponad 30 tysięcy specjalistów rozsianych po całym globie.
– Dzięki terapii znów mogę być muzykiem. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek przestał na nią chodzić, zwłaszcza że tak wpłynęła na moje życie w ciągu ostatnich dwóch lat – wyznaje artysta. Z propagowaniem takiego przekazu postanowił pójść krok dalej. W ramach kampanii BetterHelp udostępni internautom 734 tysięcy darmowych godzin wirtualnej terapii. Dlaczego akurat tyle? Przerwa Capaldiego od przemysłu muzycznego trwała właśnie 734 dni.
Więcej szczegółów na temat akcji, w tym zasady jej obowiązywania, znajdziecie TU.
