Wybieramy momenty, które sprawiły, że Robert Makłowicz stał się gwiazdą polskiego YouTube’a.
Robert Makłowicz – wszyscy kochamy jego filmiki i memy tak bardzo, jak on dobre jedzenie. Jest w Polsce kilka znanych osób, które z jakiegoś powodu memiarze obrali sobie za cel. Case Roberta Makłowicza to jednak coś wyjątkowego – w przeciwieństwie do papieża czy Braci Golec, arcykapłana polskiej gastronomii nikt nawet nie próbuje szkalować. Po prostu się nie da. Jest on w stu procentach pozytywną postacią, smakoszem dobrego życia, uroczym śmieszkiem i archetypem idealnego ojca.
Jak do tego doszło? Przejrzyjmy najważniejsze momenty w internetowej karierze Roberta Makłowicza.
Makłowicz remiksowany
Charakterystyczna barwa głosu i maniera mówienia były tym, co już dawno zachęcało twórców do sięgnięcia po tę personę. Był on remiksowany, samplowany i wykorzystywany na różne dźwiękowe sposoby na długo, zanim polski internet zalała makłowiczowa memoza, bo już w… 2004 roku. Pierwszym remiksem był ten od niejakiego IWO, który do funkowego aranżu w stylu wczesnego Red Hot Chilli Peppers dołożył wycięte frazesy Roberta. Ponad 10 lat później zaczęły powstawać dźwiękowe kolaże nie z tekstów, co… pojedynczych głosek Roberta Makłowicza.
Filmików złożonych wyłącznie z eeeee oraz yyyy Makłowicza powstało co najmniej kilkanaście. Do niektórych doszły nawet follołapy, np. ten, gdzie Makłowicz mówi papryka na wszystkie możliwe sposoby.
Innym przykładem popularnych wówczas mash-upów z Makłowiczem były te, gdzie video z kulinarnych podróży kucharza były zestawione z polskim rapem.
Naturalny flex Makłowicza i kadry jak z hip-hopowych teledysków spowodowały, że jego filmy idealnie siadły z hip-hopową ścieżką dźwiękową.
Innym highlightem z tego okresu, który mocno podbił internetowy fejm Makłowicza, jest filmik pt. Żul z Radomia parodiuje Makłowicza, na którym mężczyzna nienagannie naśladuje osobliwą manierę kucharza.
A teraz niestety przykry akcent w tej historii. Michał Gierczak, który był owym żulem z Radomia, zmarł kilka tygodni temu, mając zaledwie 44 lata. Przyczyną śmierci miała być choroba alkoholowa.
Wszystkie ikoniczne przeróbki polskiego YouTube’a
Makłowicz self-made mem
Nie można jednak przypisywać zasługom za hajp na Makłowicza wyłącznie tym, którzy go remiksują czy udają. Bo najbardziej memiczne rzeczy robi on sam w swoich programach.
Jego stare telewizyjne materiały to kopalnia złota, ale pan Robert nie przestaje dostarczać nam kolejnych kąsków. Robert Makłowicz na początku pandemii wjechał ze swoim kanałem na YouTube. To tam narodził się jeden z ostatnich ikonicznych momentów kucharza – pies, który żre koperek.
Niedawno doczekaliśmy się nawet kontynuacji tego wątku, a koperkowy piesek swojego następcy, czyli wybrednego kotka, który skusił się wyłącznie na ser ricotta.
Makłowicz prezydentem?
Jakby tego wszystkiego było mało, kucharz zyskał sobie sympatię internetu z powodu swoich progresywnych poglądów politycznych.
Co jeszcze wydarzy się w karierze Roberta Makłowicza? Królem Polski już jest. Może teraz czas na zostanie prezydentem?
