Paktofonika zaskoczyła fanów – Mata zarapował wersy Magika!
Mata wyznał, że gdyby nie Paktofonika to prawdopodobnie nie byłoby go dzisiaj na scenie muzycznej. Dziedzictwo Magika zostało godnie uczczone.
Wieczór pełen nostalgii i niespodzianek
Paktofonika po raz pierwszy w karierze wystąpiła na warszawskim Torwarze, wyprzedzając przy tym całą halę. Rahimowi i Fokusowi w hip-hopowej podróży do przeszłości towarzyszyło wielu artystów reprezentujących różne pokolenia i style rapowe. Nie zabrakło choćby VNM-a czy Miłego ATZ. Najwięcej uwagi zebranych skupiło się jednak na niezapowiadanym wcześniej występie Młodego Matczaka.
– Chciałem powiedzieć tylko jedną szybką rzecz. Gdyby nie Paktofonika, mnie nie byłoby na scenie i nigdy bym nie rapował. To dla mnie ważny moment i dziękuję za zaproszenie – mówił Warszawiak Roku 2019, podsumowując swój występ. Raper w bluzie Bottle (podobnej do tej, w której kiedyś chodził Magik) zarapował zwrotkę z utworu Nie ma mnie dla nikogo.
Mata nigdy nie krył, że Paktofonika jest dla niego dużą inspiracją. Nawiązywał on do niej chociażby w takich kawałkach jak Dzieci we mgle z pierwszej edycji Hotelu Maffija (Inspirowała się mną Paktofonika / Jak nie wierzysz mi na słowo, to się przejdź po Bogucicach) czy MC (Widzą we mnie Eminema i chcą, żebym był Magikiem).
Dziedzictwo melanżu w rękach nowej królowej. Bambi i Tede na jednej scenie
Mata i Paktofonika to nie wszystko
Niedzielny wieczór na Torwarze nie był jedynym momentem minionego weekendu, który połączył różne pokolenia. Na piątkowych urodzin Bambi w klubie Oczki pojawił się Tede, który przekazał jej dziedzictwo melanżu. Więcej na ten temat przeczytacie w tekście, który umieściliśmy wyżej.