Pedro Pascal, Dakota Johnson i Chris Evans w trójkącie miłosnym? Poznajcie film „Materialists”

Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Główna bohaterka nowojorskiej komedii romantycznej jest jedną z najbardziej rozchwytywanych swatek w całym mieście. Choć pomaga innym, sama także musi poukładać swoje sprawy sercowe.
Celine Song, kanadyjska reżyserka o południowokoreańskich korzeniach, może pochwalić się wykształceniem psychologicznym i filozoficznym. Los od zawsze popychał ją jednak w stronę kultury, zwłaszcza że jej ojciec jest filmowcem, a matka – projektantką graficzną.
Twórczyni najpierw próbowała swoich sił jako dramaturżka. Na Off-Broadwayu wystawiła dwie sztuki: Endlings i Mewę, adaptację sztuki Antona Czechowa. W przypadku tej drugiej postawiła na eksperymentalną formę, korzystając ze środowiska symulatora The Sims 4. – To bardzo interesująca gra wideo, bo imituje życie takim, jakie jest, z całą jego przyziemnością i wszystkim innym. Jesteśmy w niej zarówno bogami, jak i podglądaczami. Wydawało mi się to podobne do doświadczania pisania i oglądania sztuki jako dramaturg – wyznała w rozmowie z gamingowym portalem Polygon.
Stara miłość nie rdzewieje
Przełom w karierze Song nastąpił jednak dopiero wtedy, gdy wkroczyła do świata filmu. W 2023 roku zadebiutowała w nim Poprzednim życiem: kameralnym melodramatem o dwójce przyjaciół z dzieciństwa, którzy spotykają się po latach rozłąki. Young i Hae Sung traktują siebie z uzasadnioną nostalgią, ale zapomnieć o sobie nie dają także ich inne głęboko skrywane emocje z przeszłości. Mimo oszczędnej formy produkcja zachwyciła widzów i krytyków. Song jako pierwsza w historii twórczyni o azjatyckim pochodzeniu zdobyła nominację do Oscara za scenariusz oryginalny. Ostatecznie przegrała z Justine Triet i Arthurem Hararim (Anatomia upadku), ale i tak przylgnęła do niej łatka twórczyni wyjątkowo rozumiejącej kruchość ludzkich emocji.
Materialists: aktorzy najwyższej próby…
Do realizacji kolejnego filmu ulubienica studia A24 podeszła już z poziomu hollywoodzkiej ekstraklasy. W nowości spod jej rąk, Materialists, grają największe gwiazdy: Dakota Johnson, Pedro Pascal i Chris Evans. Ścieżkę dźwiękową skomponował dla niej Daniel Pemberton, który wcześniej pracował m.in. nad Spider-Manem: Poprzez multiwersum i Królem Arturem: Legendą miecza. Za kamerą, podobnie jak w przypadku Poprzedniego życia, stanął zaś Shabier Kirchner. Operator w swoim dorobku ma także antologię Mały topór i Byka.

… i damsko-męskie zawiłości
Na powyższym afiszu widnieje napoczęty tort ślubny w kształcie serca i to nie przypadek. Największym sukcesem zawodowym Lucy, głównej bohaterki Materialists, jest bowiem doprowadzenie do małżeństwa obcych sobie ludzi. Kobieta jest jedną z najbardziej rozchwytywanych swatek w całym Nowym Jorku. Mimo dużej skuteczności sama ma problemy z nawiązaniem zdrowej, długoletniej relacji. W filmie zobaczymy, jak niepostrzeżenie wikła się w trójkąt miłosny między miliarderem Harrym Castillo a Johnem. Drugi z mężczyzn, niedoszły aktor parający się kelnerstwem, jest jej byłym partnerem. Ich ponowne spotkanie, znów niczym w Poprzednim życiu, okaże się emocjonalnym wehikułem czasu.
Mikołaj Kubacki, gwiazda filmu Wujek Foliarz, opowiada o swojej roli. Jak poradził sobie w środowisku teorii spiskowych?
Zwiastun produkcji, która w Stanach Zjednoczonych ujrzy światło dzienne 13 czerwca, właśnie trafił do sieci. Warto zwrócić uwagę na ilustrującą go muzykę. Poza skocznym coverem piosenki Material Girl Madonny w trailerze usłyszymy niepublikowany wcześniej utwór Japanese Breakfast.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.