Mery Spolsky powiedziała kilka ważnych słów podczas tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, co ważne, transmitowanego przez telewizję publiczną.
Mery Spolsky występowała w ramach Sceny Alternatywnej i na chwilę przed wykonaniem jednego z jej większych przebojów Miło było pana poznać postanowiła przekazać kilka istotnych zdań. Były one skierowane m.in. do tych, którzy odpowiedzialni są za medialną nagonkę w kierunku osób LGBTQ+, a także do tych, którzy potrzebują znacznie więcej empatii, tolerancji i zrozumienia.
Oczywiście miało to symboliczny wymiar, bo festiwal Opole 2020 transmitowany był w TVP Kultura, a doskonale wiemy, jakie tendencje światopoglądowe wykazuje telewizja publiczna. Artystka powiedziała do zgromadzonej publiki, że “(…) nie ważne, czy dziewczyna z dziewczyną, czy chłopak z chłopakiem, czy chłopak z dziewczyną; wszyscy jesteśmy z Polski, a ludzie z Polski się szanują (…)”
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko przyklasnąć Mery Spolsky, bo może będzie to sygnał dla pozostałych artystek i artystów, że milczenie i brak wsparcia w pewnych kwestiach, które już dawno wykroczyły poza politykę, nie jest spoko.
A jeśli chcecie zobaczyć autorkę Mazowieckiej Kiecki, Technosmutku i wielu innych numerów podczas trasy Bigotka Tour 2, to we wrześniu i w październiku zagra ona jeszcze kilka koncertów. Mery Spolsky będzie też jedną z kolejnych gościń podcastu Nagrywki Pani Szydłowskiej, który jest dostępny ekskluzywnie w aplikacji Empik Music.
