Kult, który powstał wokół Quebonafide podczas jego długich przerw wydawniczych pokazał jasno, że polscy słuchacze uwielbiają wyczekiwać wielkich powrotów. Przed Wami kilka przewidywań, którzy twórcy w najbliższym czasie mogą zaszczycić nas nową muzyką. Oto najbardziej pożądane rapowe powroty!
Uwielbiamy domyślać się, przewidywać, dopatrywać się podpowiedzi i oceniać formę rapera po dłuższej przerwie. Lubimy być zaskakiwani i doceniać jeszcze bardziej artystę po tym, gdy długo go nie słyszeliśmy. Dzisiaj więc odrobinę po gdybamy sobie, co knują poszczególni twórcy i czy możemy liczyć na nowości od raperów, którzy nie wydali nic od dłuższego czasu.
Taco Hemingway
Niewątpliwie crème de la crème tego typu zestawień. W poprzednich latach Taco uwielbiał swoimi projektami atakować znienacka. Brak zapowiadania i promowania czegokolwiek przez niego stał się wręcz symbolem jego stylu wydawniczego. Napisaliśmy nawet o tym fenomenie oddzielny artykuł, który złapiecie tutaj.
Jak dobrze wiemy, Taco uaktywnił się wokalnie w projekcie 2020 Club. Po premierze wspólnego albumu wszyscy zaangażowani w niego artyści zyskali ogromny boost popularnościowy. Ponadto pamiętajmy, że aktualnie trwa najdłuższa przerwa wydawnicza wąsacza od początku kariery. Od ostatniego solowego albumu Taco miną we wrześniu 3 lata. Co więcej, wnioskując po leakach, które wyciekły na początku zeszłego roku, Filip Szcześniak ewidentnie nie próżnował jeśli chodzi o nagrywanie. To wszystko składa się razem na prosty wniosek, że nadchodzące lato rzeczywiście może znów być klasycznym tacowym latem, podczas którego w losowy dzień dropnie zupełnie nowy album. Taco wrzuci klasyczny post na FB o treści Taco & Rumak 2023, dziękujemy za wsparcie i lipiec będzie uratowany. Jak to jednak z tym warszawskim łotrem bywa – możemy jedynie gdybać, co tym razem knuje.
Gedz | Rapowe powroty
Gedz to również jeden z najbardziej wyczekiwanych aktualnie MC. Jego ostatni album Stamina wyszedł w 2020 roku. Parę miesięcy temu miał miejsce specjalny zamknięty event, na którym przedpremierowo zaprezentował parę nowych utworów. Co więcej, na grupce na FB poświęconej jego wytwórni dał ostatnio znać, że nowości od niego to kwestia paru dni. Tutaj więc nie ma miejsca na gdybanie – powrót Gedza to czysta formalność.
PRO8L3M
PRO8L3M to prawdopodobnie najbardziej wyczekiwany duet w Polsce. Panowie parę miesięcy temu zastosowali najbardziej klasyczny ruch marketingowy w Internecie: usunęli wszystkie swoje posty z Instagrama. To może oznaczać tylko jedno: płyta nadchodzi. Co więcej, SUN Festival dopiero co ogłosił, że P83 zagra u nich jedyny w tym roku PRZEDPREMIEROWY koncert. Koncert przed premierą czego? Możemy się jedynie domyślać.
Mata | Rapowe powroty
Młody Matczak teasuje swoich fanów rozmaitymi singlami i ruchami niemal non stop. Na początku roku dostaliśmy od niego masę nowych utworów, które domniemanie mają być częścią nadchodzącego projektu. Po luźnym CBW Mixtape artysta zapowiedział wprost, że jego najnowsza pełnoprawna płyta ma wyjść jeszcze w maju. Póki co czekamy więc w atmosferze ciszy przed burzą. Czy nowy projekt Maty będzie manifestem politycznym, zbiorem bangerów dla pokolenia Z, a może tym i tym równocześnie? Możemy jedynie snuć domysły. Jedno jest pewne. Abstrahując od wymienionych wyżej raperów, Mata, mimo bycia najmłodszym z nich, prawdopodobnie namiesza najbardziej.
