Czytasz teraz
Nastia i jej życie to przepis na wschodnioeuropejski American Dream
Muzyka

Nastia i jej życie to przepis na wschodnioeuropejski American Dream

Od 2005 roku nieprzerwanie może się poszczycić statusem, jaki posiada niewiele osób twórczych pochodzących ze wschodniej Europy. Ma szeroką rozpoznawalność i gra sety na całym świecie. Przy tym wszystkim Nastia mocno stoi na nogach i pokazuje, że jest człowiekiem z krwi i kości.

Niełatwe początki

Nastia jako DJ Beauty

Anastasia Topolskaia, bo tak naprawdę nazywa się artystka, urodziła się w małej wsi nieopodal Doniecka. Kulturą klubową zaraziła się od starszych sióstr mieszkających w stolicy aglomeracji. Początkowo była tancerką, ale szybko weszła za DJ-kę, bo chciała sprawić, by to inni tańczyli w rytm puszczanej przez nią muzyki.

Po niespełna 12 miesiącach, w 2006 roku, pierwszy raz wzięła udział w legendarnym krymskim festiwalu Kazantyp. Występ otworzył jej drzwi do zaprezentowania swoich umiejętności poza ojczyzną. Moskiewski występ Nastii został przyjęty z takim entuzjazmem, że niemal od razu mogła nazwać się rezydentką legendarnego, nieistniejącego już klubu arma17. Swoją drogą: z pewnością nie wystąpiłaby teraz w żadnym rosyjskim klubie, ale o tym dalej. Artystka otrzymywała możliwość zamieszkania w Londynie lub Berlinie, ale wybrała Kijów. Czyli miasto, które stało się dla niej domem i w którym urodziła się jej córka.

W drodze na sam szczyt

Nastia na legendarnym Boiler Roomie

Ciężka praca i nieustanne szlifowanie swoich umiejętności popłaciły. Stosunkowo szybko artystka odniosła bardzo duży sukces i stała się szeroko rozpoznawalna poza swoim krajem.

Wielokrotnie gościła zarówno w roli grającej, jak i mówczyni na najważniejszej dla branży klubowej imprezie, jaką jest Amsterdam Dance Event. ADE, bo tak w skrócie nazywa się to wydarzenie, to festiwal organizowany w stolicy Holandii, na który przyjeżdżają właściciele klubów i promotorzy z całego świata.

W ogóle przez bardzo długi czas była uznawana za najczęściej występującą osobę DJ-ską. Wielokrotnie występowała na wspomnianych wcześniej imprezach z cyklu Boiler Room i zaliczyła też wszystkie najważniejsze światowe festiwale muzyki elektronicznej. Sama jednak mówi, że najlepiej czuje się w klubie, ponieważ to tam najmocniej da się wyczuć ducha, rzecz jasna, kultury klubowej. Idąc za ciosem artystka założyła własny label nazwany NECHTO. Aktywnie wspiera tam młode osoby dopiero zaczynające swoją przygodę ze światem produkcji muzyki elektronicznej. Pomimo prawie dwudziestu lat doświadczenia nadal ma w sobie tę iskrę i ten magnetyzm, które pozwalają jej nieprzerwanie przyciągać do siebie kolejne pokolenia miłośników techno.

Poczuj ducha kultury klubowej. Nastia pojawi się w B90!

Silna kobieta z mocnymi poglądami

Rosyjska inwazja na terytorium Ukrainy była dla Nastii ogromnym ciosem. Już wcześniej artystka działała na rzecz pomocy humanitarnej dla Krymu, który przecież jest w pobliżu jej rodzinnych stron. Teraz jej działania stały się znacznie bardziej widoczne i radykalne.

DJ-ka organizuje imprezy, z których dochód przeznaczony jest na ofiary konfliktu. Otwarcie skrytykowała Ninę Kraviz za milczenie w sprawie agresji wojsk rosyjskich na Ukrainie. Nie bała się przypomnieć, że przed 24 lutego artystka aktywnie wspierała politykę Władimira Putina. Odważnie publikowała też antyputinowskie treści w swoich mediach społecznościowych. Odwołała nawet występ na Awakenings właśnie ze względu na obecność Rosjanki w line-upie.

Zobacz również

Anastasia nigdy nie wstydzi się swojego pochodzenia. Wręcz przeciwnie, eksponuje je, celebrując ukraińskie święta narodowe. Również w sferze życia prywatnego DJ-ka pozostaje bezkompromisowa. Przekonali się o tym Daria Kolosova i Etapp Kyle, którzy zaszli za skórę ukraińskiej artystce.

Dzięki takiemu podejściu od prawie 20 lat Nastia znajduje się w europejskim topie. Wielokrotnie udowodniła, że jest artystką w całym znaczeniu tego słowa. Ma wizję i wie, czego chce. Przy tym wszystkim jest krnąbrna, prostolinijna i pokazuje, że w erze wystudiowanych uśmiechów i pięknych zdjęć na Instagramie można być postacią z krwi i kości.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony