Nicki Minaj i 21 Savage jako postacie w „Call of Duty”? To możliwe
Od kilku dni krążą pogłoski o tym, że Nicki Minaj i 21 Savage mogą stać się postaciami popularnej serii gier komputerowych.
Połączenie dwóch światów
Zapewne do tej pory istniała niewielka liczba osób, które marzyła o tym, żeby wizerunek Nicki czy Savage’a został wykorzystany w grze komputerowej o tematyce wojennej. Okazuje się, że istnieją pogłoski o wycieku danych, który sugeruje coś ciekawego. A mianowicie to, że tę dwójkę będzie można zobaczyć w dwóch częściach COD, czyli Modern Warfare 2 oraz Warzone 2.
Niewątpliwie wybór tych postaci nie byłby przypadkowy. W końcu Nicki Minaj jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych raperek na świecie, a 21 Savage zapisał już bardzo mocną kartę w historii rapu. Trzeba przyznać, że rzekoma współpraca byłaby dobrym połączeniem popularnego świata muzyki oraz gier komputerowych.
Milczenie Call of Duty
Niestety, jeśli bardzo spodobała wam się opcja zagrania postacią Nicki czy 21, to mamy dla was przykre wieści. Żadna z osób odpowiedzialnych za produkcję gry nie potwierdził szerzących się plotek dotyczących wprowadzenia nowych postaci, którymi miałyby się stać te wspomniane wyżej. Obecnie można jedynie polegać na stwierdzeniu, że w każdej plotce jest ziarnko prawdy i liczyć na to, że twórcy w ciszy przygotowują się do oficjalnego potwierdzenia tych informacji.
Wspomnijmy również, że fani gry mają powody do tego, żeby wierzyć w owe pogłoski. Nie byłaby to bowiem pierwsza sytuacja, w której świat COD połączyłby się z przestrzenią muzyczną. Już w 2022 roku mogliśmy być świadkami pojawienia się zestawu operatora, dzięki któremu gracze mogli zagrać w Call of Duty: Vanguard i WarzoneTM postacią Snoop Dogga, która posiadała własną biografię, kwestie głosowe czy ścieżkę progresji.
Światowy trend
Muzyczne współprace pojawiły się również w innych popularnych grach. W 2020 roku w świecie Fortnite’a można było zobaczyć koncert Travisa Scotta, który na żywo śledziło aż 12 milionów graczy. Podobne sytuacje miały miejsce także na polskim podwórku. Przykładem jest Bedoes, który podkładał głos jednej z postaci polskiej wersji League of Legends. Można więc śmiało stwierdzić, że współprace tych dwóch pozornie niezwiązanych ze sobą światów stały się pewnego rodzaju trendem na światową skalę. Co będzie dalej?