Flagowy projekt stołecznego Nowego Teatru odbywa się już po raz czwarty. Tym razem zaproszeni do niego artyści zastanowią się nad tym, jak, dlaczego i czy w ogóle kochamy. Wydarzenie rozciągnie na całą jesień.
W ubiegłym roku hasłem przewodnim festiwalu była Ucieczka do przodu. To oksymoroniczne wyrażenie przewrotnie odnosiło się do rzeczywistości naznaczonej lękami i niepokojami. Z jednej strony próbujemy ich unikać, z drugiej – musimy wbrew nim cały czas próbować iść do przodu. Dwa lata temu postawiono na Inne Spojrzenia, które obierały za cel promocję różnorodności. Jeszcze wcześniej rozmaite aktywności oscylowały wokół Zbliżeń. – Pojedyncze spektakle to wyspy, które stają się elementami większej sieci wielowymiarowych archipelagów. Każda wyspa jest zaczątkiem nowej idei. Dzisiaj uczymy się tej nowej choreografii geografii – deklarowano wówczas.
HER Docs Forum to święto kina dokumentalnego tworzonego przez kobiety. Oto, czego nie możecie tam przegapić!
Czym jest miłość?
Międzynarodowy Festiwal Nowa Europa i tym razem nie został pozbawiony głównego idiomu. Tym razem jest nim miłość. To pojęcie odmieniane przez wszystkie przypadki w dyskursie publicznym i prywatnym. Jedni traktują ją jako przymiot niezbędny do życia, inni rozbrajają schematy, na których została ukształtowana. Jej ujednoliceniu bynajmniej nie sprzyja współczesność. Nowe typy relacji, komputeryzacja, a ostatnio także pandemia COVID-19 czy wojna w Ukrainie każą na nowo zastanowić się nad definicją miłości. – Czy umiemy jeszcze o niej mówić? Czy w ogóle wiemy, czym jest? Rozpięci między „Pieśnią nad pieśniami” św. Pawła i wersją zradykalizowaną tekstu napisaną przez Paula B. Preciado nadal projektujemy uniwersalne fantazje, które szybko nabierają rangi obowiązującego standardu. Love is all you need. Tylko co to znaczy? – zastanawiają się kuratorzy wydarzenia: Olga Drygas, Piotr Gruszczyński i Karolina Ochab.

Autobiograficzne opus magnum i trans romans
Odpowiedzi na te pytania będą stopniowo odkrywane przez całą jesień. Do ich udzielenia zostali zaproszeni artyści z całego świata. Polskę po raz pierwszy odwiedzi choreografka Marina Otero. Jej dzieła kryją w sobie bardzo silny rys autobiograficzny. Odsłaniając na scenie własne „ja”, chce oddać się w ręce innych i oczyścić ciało. Twórczyni od dłuższego czasu tworzy projekt Pamiętaj, by żyć, który chce rozwijać aż do śmierci. Publiczności zgromadzonej w Nowym Teatrze pokaże jego dwie składowe. W Fuck Me każe tańczyć na scenie pięciu nagim mężczyznom. Towarzysząc im, demaskuje mechanizmy opresji i stopniowej fizycznej degradacji. Love Me to z kolei jej wspomnienie emigracji do Hiszpanii. Rodzinną Argentynę opuściła dopiero w wieku 37 lat, co odcisnęło na nią duże piętno.

Problematykę miłości sprzężonej z kwestionowaniem płciowych wzorców podejmie Samira Elagoz. W przeszłości, jeszcze jako kobieta, poświęcał się zgłębianiu historii cispłciowych mężczyzn. Gdy przeszedł tranzycję, jego perspektywa drastycznie się zmieniła, co poskutkowało stworzeniem SEEK BROMANCE. – To trans romans końca świata, gdzieś pomiędzy instarzeczywistością i sci-fi dystopią – zapowiadają organizatorzy festiwalu. W spektaklu poza Elagozem występuje jego były partner, brazylijski artysta Cade Moga.

Między obscenicznością a spiskiem
Jeszcze inne oblicze uczuć ukazuje Alexandra Bachzetsis. Szwajcarsko-grecka choreografka i artystka wizualna od lat bada, w jaki sposób kultura popularna podrzuca nam wzorce gestów, ekspresji, identyfikacji i fantazji. W utworze 2020: NIEPRZYZWOITE bierze pod lupę przymiotniki „sceniczny” i „obsceniczny”. Tropi zachodzącą między nimi relację. Prowokuje do refleksji nad tym, gdzie leżą granice pożądania i voyeuryzmu. Ligia Lewis skupiła się z kolei na zagadnieniu spisku. Według niej odkryte intrygi skłaniają do fantazjowania i wyobrażania sobie niemożliwego. Tam, gdzie wielu spuści zasłonę myślenia, choreografka drąży i wywleka na wierzch nieznane szczegóły. Opowiada o swojej prababce, Johnie Locke’u i przywódczyni buntu niewolników w Santo Domingo.

Międzynarodowy Festiwal Nowa Europa, którego partnerem jest w tym roku Instytut Cervantesa, rozpocznie się 14 września i potrwa aż do 16 grudnia. Każdy ze spektakli będzie prezentowany dwukrotnie. Bilety na poszczególne przedstawienia znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej Nowego Teatru. Polecamy i dajemy całej inicjatywie okejkę… stop, serduszko. W końcu rozmawiamy o miłości.
Najchętniej piszę o szeroko rozumianej kulturze, technologiach i społeczeństwie. Publikowałem m.in. na łamach „Krytyki Politycznej”, „Gazety Magnetofonowej”, „NOIZZ” i „Papaya.Rocks”.