Szał piątkowych premier, a wśród nich Otsochodzi – TThe Grind i nowy Guzior

TThe Grind od Otsochodzi to niewątpliwie najgorętszy album debiutujący w ten piątek. Jednak w dzisiejszym asortymencie premier naprawdę jest w czym wybierać. Długogrające płyty wydali też Jacuś oraz Małach i Rufuz. Nowe single wypuścili z kolei Guzior, Gibbs czy Natalia Szroeder.

Otsochodzi wreszcie, po prawie dwóch miesiącach systematycznego wypuszczania singli, wydał swoje najnowsze dzieło – TThe Grind. Wielu słuchaczy już ogłasza, że oto dropnęła płyta roku. Zaraz obok Otso największym wydarzeniem jest niewątpliwie drugi singiel od Guziora. Jednym słowem – jest czego słuchać.

Otsochodzi – TThe Grind

Najgorętszy newschoolowy materiał tego roku (przynajmniej na ten moment) wreszcie wylądował. Otso uraczył nas 16 utworami, z czego cztery były już dobrze znane słuchaczom. Łącznie daje to 37 minut muzyki – tylko jeden numer przekroczył długość trzech minut, choć raptem o kilka sekund. Jak widać, trend coraz krótszych utworów w dobie streamingów nie słabnie. To jednak nie przeszkadza w bardzo pozytywnym odbiorze albumu. Fani zachwalają bardzo zmienne, dynamiczne flow rapera oraz masę świeżych zabiegów, daleko wykraczających poza klasyczny trap czy szeroko pojętą nową szkołę. Na featach udzielili się członkowie OIO: OKI oraz Young Igi, a także Taco Hemingway. Niemalże za wszystkie bity odpowiada lohleq.

Guzior – 8MILA

Guzior kontynuuje rollout swojego albumu o zwięzłym tytule G. Tym razem uraczył nas nieco bardziej stonowanym, ciężkim tematycznie singlem o wymownym tytule 8MILA. Za produkcję odpowiadają ADZ i Leśny.

Jacuś – Fantasmagorie

Autor PIĄTKU WIECZÓR znacząco zmienił styl i wzbogaca swoją muzykę o artystyczny sznyt. Słuchacze, których przyzwyczaił do bardziej klubowych brzmień, mogą być całkiem zaskoczeni taką woltą. Z racji tego, że za produkcję tracków w dużej mierze odpowiada sam raper, możemy mówić o jeszcze bardziej świadomym, intencjonalnym zwrocie w nowym kierunku. Niewątpliwie Fantasmagorie zaliczą się do najciekawszych alternatywnych projektów tego półrocza.

Natalia Szroeder – Północ

Jedna z najpopularniejszych artystek pop wróciła po niemal dwóch latach fonograficznej przerwy. Z okazji premiery singla Natalia odpaliła transmisję live na Instagramie, gdzie zdradziła, że to pierwsza zapowiedź płyty, która wyjdzie najpóźniej jesienią tego roku. Obiecała również trasę koncertową po całej Polsce. Za podkład Północy odpowiada producent i kompozytor Archie Shevsky.

Małach/Rufuz – MATERIAŁ

Także fani oldschoolu mieli co sprawdzać dziś rano. Małach i Rufuz wydali kolejny album. W asortymencie: samplowane bity, wyraziste boom bapy i ociekające trueschoolem zwrotki. Wszyscy koneserzy tej stylistyki będą zadowoleni.

Daria ze Śląska, Czarny HIFI – Mainstream

Początek kwietnia przynosi też zaskakujący duet. Daria ze Śląska, świeżo upieczona zdobywczyni dwóch Fryderyków, namawia w nowym utworze, żebyśmy nie szli w mainstream, bo się to zemści. Produkcja Czarnego HIFI to gwarancja klasy samej w sobie, więc tym bardziej cieszy połączenie jego sił ze wschodzącą gwiazdą z Jazzboy Records. Singiel zwiastuje drugi krążek wokalistki. Na południu bez zmian ujrzy światło dzienne 17 maja.

Daria ze Śląska zagra wiosną w warszawskim Niebie. Nie może Was zabraknąć na tym koncercie!

Gibbs – Nie ma mnie

Jeden z najpopularniejszych artystów w Polsce nie odpuszcza i ledwo pół roku po wydaniu ostatniego LP atakuje kolejnym utworem. Na bicie współpracujący od dawna z Gibbsem 4Money.