Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich fanów sztuki – od 1 lutego będziemy mogli odwiedzać nasze ulubione muzea i galerie. Rząd zdecydował się na zminimalizowanie obostrzeń, co w praktyce oznacza więcej swobody dla instytucji kulturalnych. Pozostałe restrykcje zostają przedłużone do 14 lutego. Walentynki w muzeum? Czemu nie!
[Otwarcie sklepów w galeriach handlowych, a także galerii sztuki i muzeów] to są te dwie zmiany, które będą obowiązywały od 1 lutego – oznajmił Minister Zdrowia, Adam Niedzielski podczas ostatniej rządowej konferencji prasowej. Niedzielski jednocześnie dodał, że za dwa tygodnie zostaną podjęte kolejne decyzje o luzowaniu obostrzeń.
Na co możemy liczyć już teraz? Przede wszystkim będziemy mogli odwiedzić nasze ulubione muzea i galerie. Warunkiem ich otwarcia jest oczywiście utrzymanie i przestrzeganie ścisłego reżimu sanitarnego związanego z sytuacją pandemiczną w Polsce. Otwarte zostaną również sklepy w galeriach handlowych, które zamknięte były od 28 grudnia.
Pandemia z powodzeniam zatrzymała działania stacjonarne w różnych placówkach kulturalnych. Wiele wystaw otwarto w formie online, jak np. wystawę Ikony w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Działalność galerii i muzeów w dużej mierze przeniosła się do sieci, co skutkowało spotkaniami autorskimi, wernisażami i oprowadzaniami w formie wirtualnej. Mimo że z pozoru mieliśmy do czynienia ze stagnacją, muzea i galerie prześcigały się w rozszerzaniu oferty online, czego przykładem są chociażby zajęcia dla dzieci w czasie ferii, które zorganizował m.in. krakowski MOCAK, Warszawski Pawilon Architektury Zodiak czy Muzeum Śląskie.
Różnego rodzaju instytucje nie tylko same udostępniały swoje zbiory, przepastne archiwa, zdigitalizowane artefakty, ale również, jak chociażby warszawskie CSW, starały się aktywizować odbiorców i odbiorczynie w celu stworzenia wspólnych przedsięwzięć w sieci. Niewątpliwą zaletą (o ile o zaletach w ogóle można tu mówić) pandemicznych restrykcji jest fakt, że o wielu mniejszych inicjatywach prawdopodobnie nie usłyszelibyśmy, gdyby nie ich wzmożone w czasie zamknięcia działania w mediach społecznościowych. Lockdown skłonił wiele miejsc do znajdowania nowych, innowacyjnych rozwiązań promocyjno-edukacyjnych. Mamy nadzieję, że te dobre praktyki zostaną z nami także po pandemii. Tymczasem cieszymy się, że już niedługo będziemy mogli zobaczyć dzieła sztuki na własne oczy, bo przecież obcowanie z nimi to multisensoryczne doświadczenie.
Pamiętajmy, że nadal obowiązuje zakaz zgromadzeń i imprez, a jedzenie z restauracji możemy zamówić tylko na wynos lub dowóz. Zamknięte dla amatorów i amatorek pozostają stoki, siłownie i kluby fitness, a podróżować można tylko w celach służbowych.
