Subkultura chlebiary poleca: piekarnia Plon [Wrocław]

fot. Plon / FB

Czy mamy tu na pokładzie chlebiary lub chlebiarzy? Jeśli kochacie pieczywo równie mocno jak ja… lub Kizo – koniecznie zajrzyjcie do wrocławskiej piekarni Plon.

Od razu uprzedzam – dla części osób, mieszkających we Wrocławiu może być to daleka wyprawa. Plon jest położony przy Buraczanej 2a (czyli na terenie Kleciny). Czy warto? Jeszcze jak! Tym bardziej, że z centrum miasta dojedziecie tam bezpośrednio tramwajem (17) lub autobusem (D). W drodze można np. przeczytać jakieś ciekawe opowiadanie.

Piekarnia zachwyca chyba na każdym poziomie, od wysmakowanego wnętrza czy użytej typografii po – oczywiście! – przepyszne smakołyki. Zacznijmy od sekcji słonej. Chleb kupicie w formie bochenków, ale też pożywnych kanapek w wersji z mięsem lub bez. Do tego sezonowe foccacie (mniaaaaam) – wszystkie świeże, pachnące, czekające na Wasze kęsy. Pieczywo ma świetną konsystencję i rustykalny vibe, więc bardzo ciężko powstrzymać się przed pałaszowaniem.

Następnie sekcja słodka: oprócz klasyków takich jak delikatne, puszyste croissanty, znajdziemy tu również danishe z owocami sezonowymi czy boskie jagodzianki (a mam na imię Jagoda, więc wiem, co mówię). Na strudzonych wędrowców czeka maleńki stoliczek, można więc spałaszować co nieco na miejscu i domówić do tego kawę z ekspresu. W tym czasie nasiąkamy stopniowo zapachem pieczywa, wsłuchujemy się w rytmiczny dźwięk maszyny, mieszającej ciasto i patrzymy jak powstają kolejne przysmaki – ja w czasie wizyty obserwowałam zdobienie jagodzianek.

Jeśli chodzi o ceny: klasyczny bochenek to koszt 15 zł, wersja sezamowa 17 zł. Chleb żytni to 12-14 zł za odpowiednio 80 lub 100% żyta w składzie. Kanapka wege to 11 zł, mięsna 13 zł. Jagodzianka lub danish to wydatek 16 zł. 9 zł umożliwi zaś zakup croissanta.

Adres: Buraczana 2a, Wrocław